Częstocice od 1418 roku były wsią, późniejszą własnością m.in. Szydłowieckiego, Radziwiłła ?Sierotki?, Tworowskiego, Ostrogskiego. W XVIII wieku funkcjonował tu browar i gorzelnia. Rozwój tej dzisiejszej dzielnicy Ostrowca nabrał tempa, kiedy na początku XIX wybudowano w niej pierwszą na terenie Królestwa Polskiego cukrownię. Stała się osadą fabryczną, a prawdziwego blasku nabrała kiedy na miejscu starego dworka stanął dzisiejszy Pałac Wielopolskich. Teraz jest wielka szansa na to, że tak wrośnięty w historię Częstocic i Ostrowca pałac zostanie gruntownie odremontowany. Niektórzy żartują, że trzeba wymyślić jeszcze jakiegoś ducha, stworzyć legendę miejsca, a pałac stanie się turystyczną Mekką, bo? - jak to było? ??każdy pałac ma swoje tajemnice, bo chociaż zamieszkują go szlachetni ludzie, to nie są wolni od pokus??
?php>No dobrze, a co było zanim stanął pałac w Częstocicach?
?php>Śmiało możemy mówić o pradziejach Częstocic. Przeprowadzone w ubiegłym roku wokół pałacu badania archeologiczne pod kierunkiem Artura Jedynaka ujawniły ciekawy fragment podstawy kamiennej, związanej prawdopodobnie z dawnym folwarkiem oraz liczne obiekty z czasów rzymskich i nowożytnych. Archeolodzy natrafili także na zabytki pochodzące z epoki kamienia, ceramikę i zabytki krzemienne. W sumie odkryli trzy poziomy osadnicze.
?php>Pierwsza z eksplorowanych warstw odsłoniła fundamenty XVII - wiecznego folwarku. Otaczał go dwór, który stał albo w miejscu dzisiejszego Pałacu Wielopolskich, albo w jego najbliższym sąsiedztwie. Archeolodzy dokopali się do fragmentu zabudowy folwarcznej z kamiennej podmurówki i śladami słupów drewnianych. To była rzadko występująca tzw. konstrukcja przysłupowa, którą np. imituje nowoczesny budynek na Krzemionkach. Drewniana ściana folwarku była wykonana w konstrukcji zrębowej na podmurówce kamiennej, natomiast przylegający do niej dach opierał się słupach. Ze ściany pozostała podwalina z trzema słupami drewnianymi o średnicy 40 cm. Archeolodzy twierdzą, że stał tu duży budynek o przeznaczeniu gospodarczym. Wykopalisku towarzyszyła jama, związana z czasem budowy pałacu. Znaleziono w niej kafle ceramiczne, szklane butelki, fragmenty kieliszków.
?php>Druga z eksplorowanych warstw odsłoniła duży obiekt gospodarczy, albo gospodarczo - mieszkalny z czasów rzymskich, czyli pierwszych wieków naszej ery. Archeolodzy wykopali sporo przedmiotów, związanych z życiem codziennym ? odpadki konsumpcyjne, ceramikę, fragmenty dużych naczyń o pojemności kilkudziesięciu litrów, które służyły do przenoszenia wody lub przechowywania ziarna, a także drobinki przedmiotów metalowych, aczkolwiek mocno skorodowanych. Niewykluczone, że ślady wskazują na funkcjonowanie w tym miejscu zadaszonej drewnianą konstrukcją kuchni. Obok funkcjonował obiekt przemysłowy, prawdopodobnie związany z produkcją żelaza. Świadczą o tym odnalezione żużle miseczkowate, powstałe po obróbce żelaza przez kowala.
?php>Trzecia z eksplorowanych warstw wyłoniła z kolei niewielki obiekt, związany z kulturą amfor kulistych, charakterystyczną dla czasów neolitu. Można sobie wyobrazić, że nad wykopaną przez archeologów jamą siedział sobie kamieniarz łupiący krzemień i przygotowujący siekierę do stanu użytkowego. Świadectwem są odnalezione liczne łupki. Po pracy kamieniarza pozostało samo ostrze siekiery.
?php>O Częstocicach, jako miejscu spotkań i wymiany dokumentów, wzmiankowano jest w średniowiecznych źródłach historycznych. Wszystko wskazuje, że na to, że ludzie związani z kopalniami krzemienia byli pierwszymi osadnikami tej dzisiejszej dzielnicy Ostrowca. To w tym miejscu górnicy krzemionkowscy rozpoczęli sekwencję osadniczą, niedaleko dzisiejszej rzeki Modły. Trudno jednak mówić o jakimś masowym przetwórstwie krzemiennym. To była osada, zajmująca obszar trzech, czterech hektarów, położona w granicach obecnego parku i rozciągająca się w stronę cukrowni, w której dysponowano krzemieniem raczej do własnego użytku. Archeolodzy mają więc, gdzie kopać, tym bardziej, że w planach jest rewitalizacja parku w Częstocicach.
?php>Pałac jako wiano
?php>Pałac Wielopolskich świetnie wpisuje się w historię Częstocic. Jego budowę rozpoczęto w latach osiemdziesiątych XIX wieku na zlecenie właściciela Domu Handlowego Warszawie Antoniego Edwarda Fraenkela. Pałac został zaprojektowany przez Leandro Jana Ludwika Marconiego. Budowano go w latach 1887-1899 na miejscu starego drewnianego dworu istniejącego do połowy XIX wieku.
?php>?php>
?php>
Maria Wielopolska z synem Józefem (1887 r.) oraz Zygmunt Wielopolski na tarasie pałacu (1914 r.)?php>
Wznoszenie pałacu zakończył warszawski bankier Władysław Laski, który był kolejnym właścicielem dóbr ostrowieckich. Pałac był wianem dla jego córki Marii, która w 1886 roku wzięła ślub z hrabią Zygmuntem Wielopolskim, ziemianinem i politykiem. Od tego czasu pałac stał się siedzibą Wielopolskich i tworzył wraz z Pałacem Myśliwskim na dzisiejszej Kuźni swoiste centrum życia gospodarczego i kulturalnego. Maria i Zygmunt mieli czwórkę dzieci: Władysława, Józefa, Aleksandra i Marię Stefanię. W murach Pałacu Wielopolskich przewijali się sławni ludzie. W 1920 roku w Częstocicach goszczono generała Maxime Weyganda i ówczesnego kapitana Charlesa de Gaulle, późniejszego prezydenta Francji.
?php>Hotel, montownia granatów, szpital, szkoła, muzeum
?php>Po śmierci męża w 1931 roku Maria Wielopolska sprzedała pałac wraz z parkiem Zakładom Ostrowieckim. Mieścił się w nim hotel dla właścicieli przedsiębiorstwa i resursa dla kadry. Mówiło się, że właśnie tu kwitło życie kulturalne przedwojennego Ostrowca. Podczas wojny w piwnicach pałacu żołnierze AK produkowali granaty.
?php>?php>
?php>
Bal karnawałowy. Lata 30. XX wieku?php>
Kiedy w połowie 1944 roku Niemcy zajęli pałac urządzili w nim szpital wojskowy. Po wojnie w Pałacu Wielopolskich, który z biegiem lat ulegał dewastacji, funkcjonowała szkoła podstawowa, a później nawet przedszkole. Od 1959 do 1963 roku stał opustoszały, aż dyrekcja huty przekazała go miastu, które dokładnie 3 grudnia 1966 roku otworzyło w nim podwoje Muzeum Regionalnego. Wraz z parkiem, jako zespół pałacowy, obiekt w 1975 roku został wpisany na listę zabytków.
?php>Perła klasycyzmu
?php>?php>
?php>
Elewacja frontowa. Lata 30. XX wieku?php>
Architekci podkreślają, że projektant Pałacu Wielopolskich czerpał pomysły z wielu stylów. Mówimy więc o nim, jako budowli eklektycznej, nawiązującej do stylu klasycystycznego. Co ciekawe, kubatura jego pomieszczeń sięga 8200 metrów sześciennych. W muzealnym przewodniku możemy wyczytać, że fasada pałacu charakteryzuje się przejrzystością i harmonią, a uwagę przykuwa portyk podjazdowy zwieńczony trójkątnym frontonem, wspartym na ośmiu toskańskich kolumnach. Na ścianie frontowej umieszczono herby właścicieli pałacu - Wielopolskich (Starykoń) i Laskich (herbu własnego). Od strony południowej usytuowany jest parterowy taras z dwoma balkonami.
?php>?php>
?php>
Elewacja ogrodowa. Lata 30. XX wieku?php>
O ile pałac niewiele się zmienił z zewnątrz, o tyle wewnątrz już tak. Stało się to po adaptacji pomieszczeń na potrzeby muzeum. Ostrowczanie pałac poznają już od najmłodszych lat, zwiedzając muzeum, podziwiając wystawy, a także uczestnicząc w zajęciach edukacyjnych. Na parterze, w obecnym pokoju dyrektora placówki mieścił się dawniej gabinet właściciela, a w szatni i kasie urządzona była biblioteka pałacowa. Na parterze pierwotnie urządzone były sale balowe i jadalnia. Dziś jedna z nich nazywana jest ?kominkową? z racji wybudowania w niej kominka. W niegdysiejszych piwnicach pałacowych urządzono magazyny i pomieszczenia gospodarcze oraz sale do zajęć muzealnych. Jeszcze większej metamorfozie uległo piętro pałacu, na którym praktycznie w stanie pierwotnym pozostały jedynie ściany nośne.
?php>?php>
?php>
Lipa drobnolistna Maria - pomnik przyrody?php>
Cechą charakterystyczną zespołu pałacowego był zajmujący powierzchnię ponad 2,5 hektarów ogród. Niestety, obecnie znajdujący się w opłakanym stanie. Został zaprojektowany na bazie układu geometrycznego ze skromną dekoracją rzeźb i nasadzeniami wkomponowanymi w naturalny krajobraz. W parku rosną kasztanowce, modrzewie, wiązy, dęby, lipy, cisy i graby. Oczywiście największą duma jest ponad 170-letnia lipa drobnolistna "Maria", ustanowiona w 2008 roku Pomnikiem Przyrody. Obwód jej pnia wynosi 392 centymetry, wysokość 14 metrów. Imię "Maria" nadano drzewu w 2014 roku na cześć Marii hr. Wielopolskiej.
?php>Powtórne narodziny
?php>Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim 4 maja złożyło wniosek aplikacyjny o dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko projektu ?Zwiększenie dostępności do Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim poprzez poprawę infrastruktury Muzeum Archeologicznego i Rezerwatu Krzemionki oraz Pałacu Wielopolskich?. Wartość całego projektu to dokładnie 11 mln 165 tys. zł i będzie on realizowany w latach 2017 -2019.
?php>?php>Pozyskanie tych środków pozwoli w Pałacu Wielopolskich na wykonanie elewacji, renowację tynków, a także osuszenie fundamentów i przeprowadzenie remontu dachu. W pałacu planuje się również modernizację instalacji centralnego ogrzewania i wodno-kanalizacyjnej oraz roboty przy fundamentach, ścianach i schodach, a także remont tarasów, wykonanie nowej instalacji elektrycznej i alarmowej z monitoringiem wizyjnym, przebudowę wnętrz, remont podłóg i wymianę wewnętrznej stolarki drzwiowej.
?php>Zmienić się ma także otoczenie parku. W ogrodzie wycięte zostaną iglaki, a ogród urządzony zostanie na modłę angielską. Urządzona zostanie także weranda, na której latem będzie można urządzać koncerty muzyczne. W parku mają być wykonane m.in. drogi i ciągi piesze z montażem ścieżki edukacyjnej. Magnesem dla turystów może okazać się przygotowanie ekspozycji dymarek w parku Pałacu Wielopolskich, które zostały zasypane. Planuje się je odkopać, osłonić przezroczystym materiałem, jak szkło czy plastik i zabudować wiatą. Będzie to niewątpliwa, dodatkowa atrakcja muzeum.
?php>O tym, czy środki na remonty w Pałacu Wielopolskich nasze muzeum otrzyma przekonamy się już za miesiąc, zaś o tym, czy w ogóle przejdzie tylko lifting, czy też gruntowaną modernizację będziemy mogli napisać za niespełna trzy lata.
?php>fot. Muzeum Historyczno - Archeologiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz