Zamknij

Łukasz Dąbrowski - ostrowiecki aktor w ?Koronie Królów?, ?Na Wspólnej? i w komedii ?Na bank się uda?

Dariusz Kisiel 07:31, 25.06.2019 Aktualizacja: 07:32, 25.06.2019
Skomentuj

Łukasz Dąbrowski ? ostrowiecki aktor ma za i przed sobą niezwykle pracowite dni. Pracuje na planie seriali ?Na Wspólnej? i ?Korona Królów?, odbył zdjęcia do szlagierowo zapowiadającego się filmu ?Na bank się uda?, a na co dzień gra na deskach krakowskiego Teatru Współczesnego.
?php>

Łukasz opowiada nam, że już rok temu odbył casting do telenoweli historycznej ?Korona Królów? - barwnej, kostiumowej opowieści o panowaniu najwybitniejszego władcy w dziejach Polski ? Kazimierza Wielkiego, w tle której jest miejsce na miłość, intrygi, zdrady i walkę o wpływy. Łukasz był wtedy przymierzany do zupełnie innej roli. W rozpoczynającym się we wrześniu trzecim sezonie serialu zobaczymy go w roli Ojca Tomasza, tajemniczego i intrygującego mnicha oraz doradcy księcia opolskiego, Władysława Opolczyka. Nasz aktor mówi, że tekstu na casting uczył się w pociągu, w drodze z Krakowa do Warszawy. 12 czerwca znalazł się na planie zdjęciowym. Jednocześnie rozpoczął intensywną naukę jazdy konnej, która przyda się na planie kręcenia kolejnych odcinków. Łukasz ma więc nadzieję, że jego rola w serialu potrwa więcej, aniżeli kilka odcinków, a postać którą odgrywa cieszyła się będzie długim, telewizyjnym żywotem.
?php>

-W serialu ?Korona Królów? gram postać fikcyjną, mistrza poruszania się po życiowej szachownicy ? mówi Łukasz Dąbrowski. ?Cieszę się, że trafiłem do tego serialu, bo cieszy się coraz lepszymi recenzjami i gra w nim wielu, znanych aktorów. Z pewnością zyskam kolejne, jakże niezbędne doświadczenie.

?php>


?php>

Łukasz zyskał już doświadczenie na planie innego, emitowanego od 2003 roku serialu, mianowicie TVN-owskiego ?Na Wspólnej?. Odbył już, u boku wyśmienitych aktorów, pięć dni zdjęciowych. W sumie w 20 odcinkach będzie się pojawiał na szklanym ekranie jako zatrudniony przez mafię ochroniarz Rychu. Łukasz też zastanawia się, czy odgrywana przez niego postać może liczyć na długi, serialowy żywot? Chyba nie, bo przecież tak czarny charakter albo zostanie usunięty przez mafię, albo trafi za kratki?

?php>


?php>

15 sierpnia na ekrany kin wejdzie szlagierowo zapowiadająca się komedia kryminalna ?Na bank się uda?, wyreżyserowana przez Szymona Jakubowskiego. Łukasz Dąbrowski gra w niej rolę ochroniarza jednego z gangsterów. Fabuła osnuta została na napadzie na bank, którego dokonuje trzech starszych panów. Są doskonale przygotowani, uzbrojeni po zęby i w maskach na twarzy. Pod okiem kamer monitoringu zuchwale wchodzą do banku i włamują się do podziemnego sejfu. Kiedy policja przyjeżdża na miejsce, ze zdziwieniem stwierdza, że nic nie zginęło. Ale czy na pewno? I tak splatają się losy trzech staruszków, młodego hakera i policyjnego informatyka. Jest i piękna dziewczyna. Pozostaje tylko pytanie, co czeka ich na końcu tej przygody ? nagroda, czy więzienna cela? Łukasz gra w tej komedii u boku takich tuzów polskiego kina, jak Marian Dziędziel, Adam Ferency, Lech Dyblik i Maciej Stuhr.
?php>

Łukasz spędza więc ostatnio czas pomiędzy serialowymi zdjęciami w Warszawie, a regularną grą w krakowskim Teatrze Współczesnym, w którym już reżyserował dwa spektakle, a teraz przymierza się do wznowienia w zupełnie innej obsadzie ?Dziadów?. Ostrowiecki aktor chciałby jeszcze kształcić się jako reżyser. Mówi, że ostatnio poznał wielu reżyserów obsady, którzy zaczęli chyba cenić jego pracowitość i stąd ten wysyp ról dla niego. On sam jest niezwykle szczęśliwy, gdyż po ukończeniu trzydziestego roku życia, jak u wielu aktorów, wzrosło zainteresowanie jego osobą i aktorskimi możliwościami.
?php>

-Kocham to, co robię ? mówi Łukasz. ?Lubię grać role, w których postacie przechodzą życiowe metamorfozy. Ze złych stają się dobre i z dobrych przeobrażają się w złe z całym podłożem psychologicznym złamanego i ekstremalnego życia. Życia nie lukrowanego, a rzeczywistego, w którym osiąganie celów okupione jest wyborem ciężkiej i trudnej drogi. Z takimi bohaterami się identyfikuję.

?php>
(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nie wszyscy mieszkańcy Denkowa na „NIE” obwodnicy

Przed wyborami Łakomiec mówił że Ostrowiec zasługuje na kolejny most przedłuzenie Chrzanowskiego ale do alei 25lecia ...no ale cóż szkodzi obiecać

Ogrodziak

17:01, 2025-09-09

Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg

Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.

realnie

14:21, 2025-09-08

Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?

Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.

Dober ale hóì0we

19:50, 2025-09-05

Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?

Jeden z byłych rezydentów tej mieściny (Wilczyński) obiecywał, że stworzy w wieżowcu znajdującym się przy ulicy Świętorzyskiej Hub Wysokich Technologii :) Teraz czytam o jakiejś firemce, która pewnie wydrze dotacje z czegoś podobnego do KPO na zakup drukarek 3D i innego shitu potrzebnego do ich składania. Oczyma wyobraźni widzę tych absolwentów, między innymi z WAT, piszących oprogramowanie do tych dronów, a wszystko to w tutejszym Januszpolu Prawie-najniższa-krajowa :) No tak będzie, nie zmyślam :D

No tak będzie

14:24, 2025-09-05

0%