Zamknij

KSZO stuknęło 88 lat! Ostrowiecki sport w fotoobiektywie Dobrosława Kostkowskiego

Redakcja Gazety Ostrowieckiej 14:45, 11.08.2017 Aktualizacja: 14:46, 11.08.2017
Skomentuj

Dziś, obchodzimy 88 rocznicę powstania KSZO. Klub zawiązał się w dzielnicy Klimkiewiczów. Za oficjalną datę jego powołania uznaje się 11 sierpnia 1929 r. To musiał być piękny, sierpniowy dzień, bo w pobliskim parku fabrycznym zorganizowano festyn. W cyklu imprez sportowych odbyły się pokazowe walki bokserskie i zapaśnicze, mecze tenisowe oraz szalenie atrakcyjny wyścig kolarski na 110-kilometrowej trasie Ostrowiec ? Zawichost ? Sandomierz ? Opatów ? Ostrowiec. Pierwszym prezesem klubu został na co dzień kierownik walcowni, inż. Władysław Dowbór. Dyrekcja Zakładów Ostrowieckich przekazała klubowi dotację w wysokości 400 zł. Zapewniła także lokal klubowy.?php>

88 lat temu pojawiły się w Ostrowcu pierwsze obiekty sportowe, w miejscu zwanym Antonówką. Klub Sportowy Zakładów Ostrowieckich zawiązał się w 1929 roku. W prezentowanym przez Urząd Miasta w Ostrowcu Św. ?Rejestrze tego, co było, a nie jest??, czyli dawnych obiektów sportowych czytamy, że już dwa lata później klub dysponował stadionem piłkarskim i tzw. letnią pływalnią, nieco później wybudowano bieżnię, strzelnicę, boiska do siatkówki i koszykówki oraz budynek klubowy z salą widowiskowo-sportową, w której przed wojną m.in. wystawiono spektakle teatralne, a w czasie okupacji wyświetlano filmy dostępne tylko dla hitlerowskiej publiczności. W 1949 r. na mocy odgórnej decyzji władz komunistycznych w miejsce Klubu Sportowego Zakładów Ostrowieckich powołano Koło Sportowe Stal w Ostrowcu Świętokrzyskim, do którego wcielono drugi hutniczy klub, jakim był Związkowiec.?php>

Pod koniec 1954 roku, 1 grudnia do użytku oddano zbudowaną w ciągu czterech lat pierwszą w ówczesnym województwie kieleckim i jedną z niewielu w kraju krytą pływalnię. Posiadanie takiego obiektu sprawiło, że już dwa lata po przywróceniu szyldu KSZO, w 1958 r. ostrowieccy waterpoliści i pływacy zostali mistrzami Polski, a jeden z nich- Jerzy Tracz wystartował na Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie. Zburzona siedem lat temu pływalnia przy Świętokrzyskiej była także miejscem debiutu Zbigniewa Pacelta, najbardziej utytułowanego w dziejach ostrowieckiego sportu zawodnika, trenera, działacza i decydenta sportowego. Pierwszy ostrowiecki kryty basen funkcjonował raptem 55 lat (od 1954 do 2009 roku), natomiast byt sąsiadującej z nim dawnej hali sportowo-widowiskowej był o 10 lat krótszy, ponieważ oddano ją do użytku 25 stycznia 1964 r. Wstęgę przeciął ówczesny dyrektor Huty im. Marcelego Nowotki Tadeusz Chrzanowski, a wysokie odznaczenie państwowe otrzymał cieszący się wtedy sławą najlepszego ostrowieckiego sportowca lekkoatleta Józef Glibowski.?php>

Pięć lat wcześniej, 21 listopada 1959 roku, kiedy to obchodzono trzydziestą rocznicę założenia Klubu Sportowego Zakładów Ostrowieckich, w tylną elewację nieodżałowanego budynku bramnego z efektownymi dekoracjami wykonanymi w technice sgraffito, wmurowano granitową tablicę o wymiarach 125 x 90 cm i kształcie zbliżonym do prostokąta. Umieszczono na niej napis: - Pamięci sportowców i działaczy KSZO poległych w latach 1939 ? 1945 w walkach z najeźdźcą hitlerowskim.?php>

Poniżej upamiętniono nazwiska kilkunastu związanych z KSZO osób, które straciły życie w bezpośredniej walce z okupantem, bądź w masowych egzekucjach lub obozach koncentracyjnych. Przykładowo w bitwie pod Modlinem we wrześniu 1939 r. poległ Zbigniew Baran, ostrowiecki piłkarz, hokeista i lekkoatleta. Działacz KSZO Władysław Ciepielowski, który jako żołnierz Armii Krajowej używał pseudonimu ?Kudłaty? zginął podczas brawurowej akcji na fabrykę cukierków Amor razem hokeistą i pływakiem Mieczysławem Wąsem. Podczas zamachu AK na ostrowieckiego stadthauptmanna tj. komisarza miasta Bruno Motschalla, poległ bokser KSZO Jan Kocjan ps. ?Śpioch?. Jedną z ofiar zbiorowej egzekucji przeprowadzonej 22 października 1943 r. w Iwaniskach był inny dobrze znany przed wojną bokser KSZO, Stanisław Frańczak. Niemcy rozstrzelali także wybitnego działacza klubowego Franciszka Wójcickiego. W sandomierskim więzieniu zakatowany został lekkoatleta Jerzy Łukaszewski, a w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu zginął bokser Stanisław Wojsławski, który 11 listopada 1941 r. wywiesił biało-czerwoną flagę na kominie Zakładów Ostrowieckich. Ostatnim spośród wymienionych imiennie na tablicy jest pływak Zbigniew Wójcicki, który zginał jesienią 1944 r. jako żołnierz oddziału partyzanckiego Armii Ludowej.?php>

Latem 2009 roku przed wyburzeniem starego budynku klubowego, hali oraz pływalni KSZO tablica została zdemontowana i schowana do klubowego magazynu. Po wybudowaniu nowej hali i oddaniu jej do użytku nie znalazła miejsca na elewacji gmachu, bo nie wyraził na to zgody jego projektant Janusz Pachowski. Jednak dzięki staraniom radnych Rady Miasta, działaczy KSZO, rodzin ofiar oraz dyrekcji MOSiR 14 grudnia 2011 r. tablica pamiątkowa znalazła nowe miejsce na granitowym głazie umieszczonym na skwerze przy ścianie pod zegarem obok głównego wejścia do nowej hali.?php>

W historię 88 lat istnienia klubu wpisało się wiele osób. Byłoby nam trudno wymienić wszystkich, którzy byli u początku i w ciągu długiej i bogatej historii. Przezywamy piękny jubileusz, który daje powody do radości. W 1929 roku, w małym wówczas mieście, znaleźli się ludzie, którzy chcieli coś zrobić dla drugiego człowieka, dla miasta, dla regionu. W 1929 roku, u samego początku powstała sekcja piłki nożnej, lekkiej atletyki, kolarstwa, a potem zaraz inne, jak pływanie, piłka wodna, boks, piłka ręczna. Z tym klubem wiązali swoje życie działacze, trenerzy i zawodnicy. W historię życia tych ludzi, oprócz domu, szkoły i zakładu pracy wpisywał się klub KSZO. Niejednokrotnie był domem, chlubą. Stawał się też powodem zmartwień.?php>

Nasz klub szczyci się olimpijczykami, uczestnikami mistrzostw świata oraz mistrzami Polski i regionu. To, co zostało zapoczątkowane 88 lat temu pięknie się rozwija, co świadczy o tym, że ostrowczanie potrzebują pełnego rozwoju w kierunku szeroko rozumianej kultury. Dziś, w życiu ostrowczan sport zajmuje ważne miejsce. To sport i działacze, którzy nie patrzą na obecne układy ukazują nam, jakie możemy osiągać ideały, a sportowcy pokazują, że ciężką pracą można wznieść się na wyżyny. Sport jest świetną reklamówką miasta. Z jednej strony podziękowania należą się tym, którzy kochają sport i go wspierają, a z drugiej strony kibicom, bez których tego uwielbienia KSZO nigdy by nie było. Winni jesteśmy wdzięczność i pamięć ojcom założycielom KSZO, a jednocześnie gratulacje tym, którzy rozsławiają sport ostrowiecki i całemu środowisku z całą mądrością sportowców i działaczy sportowych.?php>

Sport ostrowiecki pokazuje w jak fantastyczny sposób można łączyć społeczeństwo i pokolenia. Niegdyś wydarzenia sportowe elektryzowały cały Ostrowiec. Wielu do dziś nie może zapomnieć wypełnionych po brzegi trybun pływalni na stawach hutniczych.

?php>

(Redakcja Gazety Ostrowieckiej)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

wstydźcie się decydewstydźcie się decyde

0 0

Nigdy nie zapomnę i nie wybaczę decyzji o pomyśle bestialskiego wyburzenia budynków KSZO ,pływalni,bramy i budynków administracyjnych.Te budowle miały swą duszę i były symbolem miasta przez wiele wiele lat !!
Obecna nowa hala prezentuje się może i okazale,jest nowoczesna ale... Ale brak jej tego sympatycznego ciepła jakie miały wyburzone stare obiekty.Przecież ta hala mogła powstać w innym miejscu miasta,tak żeby nie kolidowała urbanistycznie z naszymi ostrowieckimi zabytkami,których znowu nie tak wiele.

10:28, 12.08.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nowy prezydent składa przysięgę

To będzie najlepszy Prezydent w histori tego kraju. Będziemy kiedyś o nim mówić że jest dobrem narodowym tego kraju. To nie wróżba, to ocena jego osobowosci i predyspozycji.

Gratulacje

18:02, 2025-08-07

Kibice KSZO przeciw imigrantom (zdjęcia)

Oczywiście, no tak było. Nie zmyślasz. Prawacka narracja rodem z Konfederusji + głupoty Bąkiewicza :) Uratuje Was Memcen jeżdżący na hulajnodze. Będzie pilnował na niej granic :) Dopiszcie sobie jeszcze do skryptu coś o schorowanych dziadkach i babciach. Gdybym nie czytał tego typu rzeczy wcześniej w internecie, to może pomyślałbym, że nie napisał tego jakiś partyjny towarzysz.

antyfan

14:54, 2025-08-07

1 sierpnia 1944 - Pamiętamy!

Tak, folksdojcze z tvnu próbowali kiedyś w lesie obchodzić urodziny pewnej szumowiny, ale zostali zdemaskowani. A u nas, czerwonobrzuche wieprze 1maja wciąż jeszcze składają hołdy do miejsca po pomniku. Pewnie liczą jeszcze na jakieś zlewki. Dwieście tysięcy ludzi w powstaniu oddało życie, bez namysłu i strachu o samego siebie. Jak zwykle zdradzonych, przez sojuszników i sajuszników, bez pomocy z nikąd, zdani sami na siebie, zerwali sie aby walczyć o ten kraj. Walczący własnoręcznie zdobyczną na niemcach bronią i chałupniczo produkowaną w piwnicznych manufaktórach. Choć na sześćdziesiąt trzy dni wywalczyli sobie wolność. Wszyscy, starzy, młodzi, kobiety i dzieci. Przegrali, w nierównej walce, ale choć przez chwile byli wolni, w okupowanej europie. W europie w której nikt oprócz polaków nie miał odwagi nawet głośno *%#)!& Poza nielicznymi przypadkami. Które też zasługują na szacunek. Bo to jest właśnie torzsamość narodowa. O której zdajesz się niemieć zielonego pojęcia. Ten heroizm, nie tylko wzrusza, ale też jest warty tak wielkiego szacunku dla poświęcenia, wiary, siły bycia wolnym Polakiem. Wolnym Polakiem, nawet za cene życia. Tylko oszołomy uważają że powstanie było błędem. Nie powiodło sie, to fakt, ale gineli z Polską na ustach. Jeśłi nie mieli broni to z Polską flagą. W świat poszła wieść że Polska nigdy się nie podda. Byli wtedy wolni i wiedzieli o co walczą. Nie bali się. A za to że kacapy mieli w planach zastąpić okupacje niemiecką kacapską i nie pomogli, tylko dogadali sie z niemcami i dali im czas na wykończenie powstańców, to już winić ich nie można, tak samo nie można ich winić za to że anglicy udławili się flegmom gdy trzeba było pomóc, a tych pare zrzutówi tak lądowało po ruskiej lub niemieckiej stronie. Już wtedy znali plany kacapów, więc żuli flegme udając że są zajęci. To osobna historia, równierz warta pamiętania. Sami na placu boju, wolność albo śmierć. Powstańców cieszyła choć chwila tej wolności. Byli dumni do końca. Byli wolnymi Polakami. Pewnie można to było lepiej zorganizować, ale nikt nie chciał czekać. Pewnie można było się lepiej zabezpieczyć i przygotować, ale obawiano się folksdojczów i utrate elementu zaskoczenia. Co przy nierównych proporcjach sił przyniosło by jeszcze pewniejszą klęske i represje. Folksdojczów których również nie brakuje dzisiaj. Marnych miałkich du-po włazów. Tak odpowiadam Ci obchodzi się również inne zrywy o wolność. Gdybyś zerwał się z łóżka i zrobił coś, to może poczuł byś jakąś siłe tworzenia, zamiast tak dziubać u folksdojczów. Jeśli kpisz z ludzi którzy walczyli rowież o twoją wolnoś jako polak jesteś dla mnie zerem. Zmień sobie ksywke na polaczek gdybaczek. Cieszy to że młodzież chce pamiętać i celebrować naszych bohaterów. To znak że wróg darmo nas nie weżmie. Niestety znależli nowy sposób, wykorzystując sprzedajne świnie i karmienie propagandą oszołomów. Gratuluje popisałeś się, już wszyscy wiemy kim jesteś.

Dla mnie są wielcy.

17:00, 2025-08-06

Kibice KSZO przeciw imigrantom (zdjęcia)

Uderz w stół a nożyce sie odewią. Słuchajcie pedziachy; Spodziewacie sie po nich united colour of baleton, a może sìę okazać że będą Was kastrować jak barany. Czy tam coś innego co się zwykłe zapobiegawczo kastruje. Przyjeżdżają tu sami młodzi męszczyżni w sile wieku, nie po to żeby pracować tylko po zasiłki, które chojną ręką oferuje im chora władza Uni z naszych wypracowanych pieniędzy. Mamy wystarczająco swoich potrzebujących, których ten równie chory Rząd jak ten unijny nie traktuje jak ludzi, wręcz dyskwalifikuje z życia społecznego. Pokażcie mi choć jeden powód dla którego mam pomagać karpetrajderom, czy innym śniadeckim, pokazującym mi na granicy że mnie zarżna i głoszą na swoich transparentach, że nasze córki będą już nedługo musiały nosić chusty, a nie dawnemu sąiadowi. Który zlapał cuga, bo stracił prace i z tego wszystkiego stracił również zdrowy rozsądek, a jego dzieci wpadają z wolna w ćpańsko, bo stary na rauszu nie zauważa dzieci na haju. Gdyby tu przyjeżdżały wyłacznie ich kobiety, uznać by można że im sie pomaga bo, bo w tym kraju mogły by sie czuć i były by traktowane godnie, lepiej niż osły,czy kozy. A przynajmnien nikt by ich za to nie wymieniał żeby zrobić rodzinny biznes. Mogły by pracować, zrobić prawo jazdy, chodzić do szkoły, ubierać się jak lubią i być traktowane godnie, a nie jako urzyreczność domowa. Mogły by nawet wierzyć w to co im się wydaje bliższe. Mogły by planować roziny zamiast słuzyć swemu panu jako urzywki, usłużki, lub zarodowe nie powiem co bo nie chce nikogo obrazić. Co kraj to obyczaj i to chyba możemy zrozumieć. Jednak ich obyczaje nie pasują do naszego kraju i przyjeżdżanie tu z okrzykiem na ustach że będą tu zasiewać własne porządki moga powodować sprzeciw młodych chłopców, którzy nie chcą konkurować z ichnią mętalnością, która zatrzymała się w rozwoju trzysta lat temu. Bo coś takiego wczesniej, czy pózniej, może skończyć się rozróbą. Nikt w tych protestach nie jest przeciwny emigracji. To naturalne zjawisko od tysiecy lat, a nasz kraj był zawsze pod tym względem wzorem tolerancji dla innych. Nawet nie asymilowanie sie, ..tylko próby narzucania nam w tym nowym dla nich kraju swoich prawideł życiowych, zawsze powodowało rozruby, a nawet wojny. Jesteśmy lużmi fajnymi, tak fajnymi że poezja, gościnnymi, spokojnego usposobienia, życzliwymi dla innych, zwłaszcza tych w potrzebie, ale gdy nas ktoś dobrze wk--wi, to niech go lepiej ma w opoiece ten do którego się modlą. Bo to do kogo się modlą również nam nie wadzi. A bardzo nie lubimy gdy nam ktoś próbuje mówic jak mamy żyć. Wystarczy nam nasz chory Rząd, który zreszta już nie długo się doigra. Ale to czego sie po nie których z tych tzw biednych ludzi można spodziewać, to dla ich własnego bezpieczeństwa, lepiej niech tutaj przyjeżdzaja z paszportem i gotowością zaakceptowania panujących tu obyczajów. Nawet jeśli nasi ambasadowi spryciaże bedą z pośród nich selekcjonować i wydawać im te tak zwane sprzedawane na bazarze wizy, to też to jest lepiej chyba niż nielegalnie. Czy wtłaczanych nam przez, dojrzałych już do tego stanu doświadczeniami Niemców, między sztachetami. Bo to też lepiej gdy pieniądze trafiają do polskich kieszeni, nawet cwaniaczków, a nie jakichś niewiadomego pochodzenia przemytników. Loluś taki jesteś tolerancyjny, to zaoferuj tu wszem i wobec ilu z nich jesteś gotowy przyjąć pod własny dach. I będzìesz im zapewniał: dach nad głową, utrzymanie w zdrowiu i chorobie, pomożesz znależć im prace i będziesz odpowiedzialny za ich wybryki. A zpewniam Cie, że nikt nie powie ci zlego słowa. Wręcz bedą Cię wszyscy chwalić że pomagasz. A nie siej tu propagandy sukcesu tej skorumpowanej Uni. Tak własnie polacy wjeżdżali za granice, na zaproszenia, bo widze że bodzie cię że ktoś miał ochote zmienić sobie życie, klimat, kraj, czy warunki życia, w których swego czasu nawet wykwalifikowani, czy nawet wysoko wykształceni nie mogli znaleźć u nas pracy. Miej pretensje do Balcerowicza i tamtej kryminalnej Śmietanki w Rządach, a nie do ludzi, którzy mieli dość tamtego matactwa i postanowili szukać sobie czegoś normalniejszego, czegoś na swoim poziomie. Boli cie że zostałeś w d-pie i jeszcze jesteś gotowy ją wystawiać dalej pod pręgież nowych obcych nam obyczajów? Które z okrzykami tego, nawet już nie skrywanymi, stoją u naszych granić, bo Niemcy już z wolna zaczynają wracać do zdrowia psychicznego i zaczynają kontrolować przepływ emigrantów? Odsyłając selekcyjnie po sąiadach tych którzy nie są zdolni do asymilacji z ich społeczeństwem? Czy nie nadają się nawet do trzęsienia gruszek. W ich przypadku do zbierania szparagow. Czekamy na deklaracje przyjmowania do własnych domów z zagwarantowaniem świadczeń z własnej kieszeni, nie naszej, tylko waszej własnej. Pomóżcie tym biednym ludziom jesli chcecie, a nie siejcie tu jakiejś chorej propagandy.

Ech, oszołomstwo

12:28, 2025-08-06

0%