Zamknij

Mocny głos powiatu ostrowieckiego w sprawie szpitali

Anna MroczekAnna Mroczek 10:42, 12.11.2024 Aktualizacja: 10:46, 12.11.2024
Skomentuj fot. Anna Ciesielska Powiat Starachowicki fot. Anna Ciesielska Powiat Starachowicki

W Starachowicach odbył się Konwent Powiatów województwa świętokrzyskiego z udziałem wojewody Józefa Bryka, dyrektor Świętokrzyskiego Oddziału NFZ Martą Pietrasiak  oraz wicedyrektor ds. medycznych Grażyną Karasińską. Zaproszenie na to spotkanie otrzymali starostowie powiatów województwa świętokrzyskiego oraz dyrektorzy szpitali powiatowych, bowiem jednym z głównych tematów była kwestia finansowania szpitali i ich przyszłości w kontekście planowanej reformy systemu zdrowia, dotyczącej sieciowania i profilowania szpitali powiatowych.

        W spotkaniu uczestniczyli starosta ostrowiecki Agnieszka Rogalińska i Dariusz Tumulec,  dyrektor Wielospecjalistycznego Szpitala w Ostrowcu świętokrzyskim oraz Łukasz Śliwiński, naczelnik Wydziału Geodezji, Kartografii i Katastru, bowiem druga część spotkania dotyczyła zadań z zakresu geodezji i kartografii, zleconych przez administrację rządową.

Niewątpliwie tematem budzących najwięcej emocji i znaków zapytania podczas konwentu była sprawa szpitali, tym bardziej, że Świętokrzyski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia, jak wynika z relacji uczestników, nie przedstawił żadnych propozycji dotyczących tworzenia sieci oddziałów. Starosta Agnieszka Rogalińska i dyrektor szpitala Dariusz Tumulec nie ukrywają, że potrzebne są tu rozwiązania systemowe i konkretne propozycje, których na obecną chwilę nie ma. Wielospecjalistyczny Szpital w Ostrowcu Świętokrzyskim obecnie funkcjonuje w oparciu o 18 oddziałów, zapewniając leczenie i opiekę pacjentom powiatu ostrowieckiego, ale też pacjentom z sąsiednich powiatów.   

-Są szpitale z oddziałami, które mają bardzo duże, nazwijmy to  niedowykonania i szpitale z oddziałami, które tych wykonań mają zdecydowanie poza limitem NFZ. Nasz ryczałt w NFZ w 2024 roku wynosi 123 mln i jest to o 50 mln więcej niż w 2022 roku. Wtedy wynosił on 27 mln i  435 tysięcy. Po zakończonym roku , Narodowy Fundusz Zdrowia NFZ patrzy na nadwykonania i ustala na przyszłość ryczałt szpitala. A warto pamiętać, że  to zwiększenie do 123 mln to nadwykonania, które robimy w danym roku.  I jest to 104, 35 proc wykonanego ryczałtu, a jeszcze rok 2024 się nie zakończył. To w 2025 roku   ryczałt wyniesie mniej więcej około  130 mln. Trzeba też pamiętać, że raz  w historii tego szpitala, nie tylko tego, ale i innych szpitali,  wydarzyła się sytuacja, że NFZ płacił nadywkonania w ryczałcie. W  2023 roku NFZ zapłacił 50 proc. nadwykonań w ryczałcie i był to jeden jedyny rok. W związku z tym na dzień dzisiejszy w NFZ mamy 7 mln776 tysięcy 882 zł  i to jest kwota globalnego nadwykonania, które NFZ powinien nam wypłacić. Z tego 3 mln 969 tysięcy 365 złotych,  to są nadwykonania poza ryczałtem – ambulatoryjna opieka specjalistyczna,  przychodnie, w tym 1 mln 536 tysięcy to jest kwota nadwykonań z programów lekowych. NFZ powinien wypłacić ponad 7 mln. Czekamy, ponieważ ostatnia transza nadwykonań to był zapłacony II kwartał 2024 roku. Od tego  czasu czekamy na przeliczenie przez NFZ i wypłatę chociaż tych nadwykonań poza ryczałtowych czyli tę kwotę blisko 4 mln. Mamy listopad.  Czekamy też na propozycje NFZ dotyczące tego, jak będzie wyglądała planowana sieć szpitali na 2025 rok. Są  oddziały które przynoszą zyski, ale też takie, które przynoszą straty. Na przykład  Oddział  Urologii i Pulmonologii, których w województwie jest stosunkowo mało. Pytanie jakie będą propozycje NFZ. A trzeba pamiętać, że za tymi rozwiązaniami muszą iść pieniądze w postaci zwiększenia ryczałtów na tych oddziałach, aby można było przyjmować większą ilość ludzi. Tymi samymi  środkami tego zrobić się nie uda – mówi dyrektor Dariusz Tumulec.

Dyrektor szpitala odniósł się także do proponowanej reformy dotyczącej Oddziałów Ginekologiczno – Położniczych, która też ma wiele niewiadomych. 

-Co do pionu Ginekologiczno  – Położniczego są  w planach  założenia likwidacji tych oddziałów położniczych, na których urodziło się w ciągu roku mniej niż  400 dzieci. Jednak jak to będzie, też nie wiemy.  W tym roku do września w naszym szpitalu odbyło się  290 porodów, zaś  334 w ubiegłym roku. Od 14  października  kobiety mogą rodzić na Oddziale w znieczuleniu wewnątrz -oponowym -dodaje dyrektor Dariusz Tumulec, który zwraca również uwagę na wzrost potrzeb diagnostycznych pacjentów, porównując statystyki wykonywanych procedur medycznych.   

Dla przykładu w 2021 było 781 gastroskopii i 657 kolonoskopii, zaś przez 9 miesięcy roku 2024 wykonano  1524 gastroskopii  i 1126 kolonoskopii, a więc prawie  2700 badań, a 2021 tych badań było 1400, więc obserwujemy większe zapotrzebowania, a pamiętajmy, że to są świadczenia nielimitowane, które nie zostały wypłacone przez NFZ. Musimy więc na to poczekać. Wśród nadwykonań mamy  nadwykonania ryczałtowe i nadwykonania w świadczeniach nielimitowanych. I teraz pytanie do NFZ – bo jeśli nie mamy pieniędzy, nie wykonujemy badań, czy zabiegów. Taka sytuacja dotyczy chociażby endoprotez, stopujemy zabiegi i przesuwamy terminy. Tu nadwykonania wynoszą 381 tysięcy. Dlatego tak ważne jest, aby NFZ wypłacił wszystkie nadwykonania, bo to nazywam najdroższą formą pożyczki – dodaje dyrektor Dariusz Tumulec.

Kolejną kwestią to nadal nie podpisana umowa na mammograf, co uniemożliwia wykonywania badań mammografii w szpitalu. Pracownia została uruchomiona w lipcu br, lecz wciąż nie ma kontraktu z NFZ.  Wśród wniosków, którymi podzielił się dyrektor Dariusz Tumulec jest zwiększenie dostępności pacjentów do opieki hospicyjnej i długoterminowej, w związku ze starzeniem się społeczeństwa jest większe zapotrzebowanie na te formę wsparcia. Obecnie w Zakładzie Opiekuńczo Leczniczym ostrowieckiego szpitala jest 35 łóżek, jednak pacjenci na wolne miejsce oczekują w długich kolejkach. Innym problemem są osoby nietrzeźwe i związane z tym procedury medyczne, które wykonuje szpital, zobligowany przez Ustawę o Ratownictwie  medycznym.       

W obliczu braku wypłat wynikających z nadwykonań, które są realnym zagrożeniem dla płynności finansowej szpitali powiatowych, a tym samym zmniejszenia dostępności do świadczeń medycznych mieszkańców, starosta ostrowiecki Agnieszka Rogalińska, nie ma wątpliwości co do tego, że potrzebna jest reforma służby zdrowia, lecz rzetelnie przygotowana, w oparciu o analizy, konkretne dane i współpracę na tej niwie NFZ i szpitali powiatowych.  

 -Jeśli sami nie zawalczymy po szpital,  nikt za nas tego nie zrobi. Nowa ustawa, która ma wejść w życia mówi o profilowaniu szpitali. Naszym zdaniem propozycja ta powinna wyjść ze strony NFZ, a tak się nie stało. Dobro naszego szpitala, zdrowia  i życia mieszkańców powiatu ostrowieckiego, leży nam, jako zarządowi powiatu, najbardziej na sercu, a brak propozycji ze strony NFZ, w obliczu nie wypłaconych nadwykonań budzi mocny niepokój  zarówno o przyszłość szpitali powiatowych, jak i całej służby zdrowia. To NFZ ma najlepsze rozeznanie, co do ilości łóżek w każdym szpitalu, co do ilości przeprowadzanych procedur medycznych. Tymczasem z tej strony nie ma żadnych propozycji, a jest pomysł cedowania kolejnych zadań na samorządy, bez wskazania źródła finansowania.  Zaproponowaliśmy, aby z każdego powiatu był przedstawiciel, który wraz z koordynatorem będzie pracował nad strategią profilowania szpitali powiatowych. Nie ukrywam, że jest to dla mnie bardzo przykre i z ogromną dozą niepokoju patrzę na to, co dzieje się aktualnie w  służbie zdrowia, ale też w relacjach pomiędzy powiatami, a jednostkami stworzonymi w tym obszarze,  do tego, by współpracować. Myślę, że jest to mocny głos powiatu ostrowieckiego, który przedstawiliśmy na spotkaniu z samorządowcami. Nie zgadzamy się także na  taki wyznacznik do likwidacji Oddziałów Ginekologiczno – Położniczych, jakimi jest liczba urodzeń w danym roku. O nasz szpital będziemy walczyć i zabiegać. Jednak sami służby zdrowia nie naprawimy, a szpitale powiatowe same nie przeprowadzą reformy. Jesteśmy od tego, aby razem współpracować, natomiast pewne zagadnienia muszą stanowić propozycje Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Fundusz Zdrowia.  Szpital w Ostrowcu Świętokrzyskim jest drugim szpitalem co do wielkości w województwie. Mamy więcej łóżek niż Świętokrzyskie Centrum Onkologii. Mamy największy Szpitalny Oddział Ratunkowy w województwie i nie zgadzamy się na taką narrację jednostek powołanych do koordynowania, czy wprowadzania  zmian w  służbie zdrowia. Dla nas najważniejsze jest dobro pacjenta, ale też nie możemy zapominać, że szpital to też miejsca pracy. Dlatego czekamy na propozycje NFZ, w tym powołanie fachowego zespołu  – mówiła starosta ostrowiecki Agnieszka Rogalińska.

Przedstawicielem powiatu ostrowieckiego do zespołu pracującego nad założeniami reformy służby zdrowia, uchwałą zarządu powiatu został powołany dyrektor szpitala Dariusz Tumulec. W najbliższą środę 14 listopada  br., starosta ostrowiecki Agnieszka Rogalińska wraz z dyrektorem Dariuszem Tumulcem spotkają się z rektorem Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, a przedmiotem rozmów będzie współpraca ostrowieckiego szpitala z Wydziałem Lekarskim  UJK.

fot. Anna Ciesielska Powiat Starachowicki

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%