W niedzielny, listopadowy wieczór zabytkowy dworek Ośniałowskich stał się miejscem pełnym magii, za sprawą premiery niezwykłej książki „Ten głos”, autorstwa dziennikarki Polskiego Radia Marty Kawalec.
Organizatorami tego pięknego wydarzenia było Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Chocimów z prezes Barbarą Domagałą. „Ten głos” to biografia Ksawerego Jasieńskiego, właściciela najsłynniejszego głosu w Polsce, lektora i spikera Polskiego Radia. Nie przypadkowo właśnie chocimowski dworek był tym miejscem, gdzie goście nie tylko mogli poznać i porozmawiać z autorką książki, ale także poprzez zachowane nagrania, usłyszeć ten głęboki, aksamitny głos, rozpoznawalny przez pokolenia Polaków. Ksawery Jasieński, choć urodził się w Radomiu, miejscem swojego dzieciństwa do dziś nazywa dworek w Chocimowie, który należał do jego rodziny – rodziny Ośniałowskich h. Dołęga.
- „Mój dom rodzinny jest mniej – więcej 7 -8 km od Gór Świętokrzyskich. Jest to ziemia kapitalnie urozmaicona krajobrazowo, ziemia lessowa. Każdy mniejszy strumyk rzeźbi tam wspaniały wąwóz. To jest taki jęzor lessowy, który idzie od Lubelszczyzny, przechodzi Wisłę i ciągnie się ziemią sandomierską, kielecką, aż po góry. I gdzieś tak pod Górami Świętokrzyskimi się kończy. I tam właśnie lezy Chocimów” – mówił w audycji poświęconej dziejom swojej rodziny, Ksawery Jasieński.
„Ten głos” nie jest zwyczajną biografią z typu „Urodził się.. .itd., to fabularyzowana opowieść, która „wciąga” już od pierwszych stron. O okolicznościach powstania książki mówiła autorka Marta Kawalec.
-Z panem Ksawerym spotkałam się 13 lat temu, podczas jego 80. urodzin. Wtedy też przeprowadzałam z nim wywiad. To zainspirowało mnie, by poznać jego życie, odpowiedzieć na pytania: skąd wzięła się legenda „o człowieku z aksamitnym głosem”. Pan Ksawery jest świetną osobą, która ma wiele wspomnień z czasów PRL-u oraz tego, jak powstawało Polskie Radio. Był on pionierem wielu radiowych programów. I tak zrodził się pomysł o książce. Zadzwoniłam z tym pomysłem do pana Ksawerego. Odpowiedź była krótka „nie”. Stąd też musiałam ten pomysł na chwilę odłożyć, by potem do niego powrócić. Chciałam by nie była to zwyczajna biografia, które z reguły są nudne, lecz dynamiczna opowieść o życiu człowieka – legendy z aksamitnym głosem – mówiła podczas spotkania Marta Kawalec.
Podczas wieczoru nie zabrakło wspomnień, wzruszeń i refleksji przywoływanych prezentacjami multimedialnymi i artystycznymi. O koligacjach rodzinnych Ksawerego Jasieńskiego z Ośniałowskimi i Gombrowiczami mówił regionalista Zbigniew Tyczyński. W fotograficzną podróż wspomnień z odwiedzin K. Jasieńskiego w chocimowskim dworku, zabrała uczestników Barbara Domagała. Niespodzianką wieczoru był koncert fortepianowy Wiktora Kowalskiego, finalisty XII edycji „The Voice of Poland” i zwycięzcy „Szansy na sukces” 2022. Niezwykły klimat chocimowskiego dworku przypomniał w swoim repertuarze zespół ludowo –obrzędowy „Chocimowianie”, dedykując swój występ Ksaweremu Jasieńskiemu.
Sam Ksawery Jasieński nie mógł uczestniczyć w spotkaniu, jednak obecni byli jego siostrzeniec Krzysztof Tomaszewski oraz bratanek Piotr Jasieński. Wśród uczestników spotkania byli także: senator Jarosław Rusiecki, starosta ostrowiecki Agnieszka Rogalińska, burmistrz Kunowa Lech Łodej, radni powiatu Andrzej Jabłoński i Janusz Bugajski, radni Rady Miejskiej w Kunowie z wiceprzewodniczącym Markiem Mikosem, przedstawiciele stowarzyszeń, organizacji z gminy Kunów i Ostrowca Świętokrzyskiego, a także przyjaciele i sympatycy Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Chocimów. Warto dodać, że dworek w Chocimowie przeszedł kompleksową renowację dzięki środkom pozyskanym przez Stowarzyszenie i mieszkańców z Fundacji „Most the Most”. Wcześniej na podobne prace udało się pozyskać fundusze z Narodowego Instytutu Wolności i Programu Odnowy Zabytków. W sumie w chocimowski dworek zainwestowano około 3 mln, by powrócił tu dawny blask. Dzięki aktywnie działającemu Stowarzyszeniu w dworku funkcjonują Uniwersytet Ludowy, Dom Środowisk Twórczych oraz Izba Pamięci Mariana Ośniałowskiego „Rysia”, co sprawia, że wciąż tętni tu życie.
Podziękowania i gratulacje płynęły od zaproszonych gości do autorki książki i organizatorów wydarzenia oraz do sponsorów, bez których z pewnością nie byłoby tego magicznego wieczoru, przynoszącego tak wiele niezapomnianych wzruszeń i przeżyć.
Nowe przepisy uderzą w właścicieli psów i kotów
Tylko kto za to bedzie placil. Liczba Kotow na wsiach jest niepoliczalna. Dodatkowe koszty dla wlascicieli ktore skoncza sie zabijaniem zwierzat. Jezeli bedzie to darmowe to ok, ale szczerze w to watpie.
Mmm
13:26, 2025-06-14
Zarząd powiatu z absolutorium i wotum zaufania!
Z całym szacunkiem, to zwykłe cwaniakowanie. Takie votum jak nam sie serwuje to jest przedstawienie. Takie votum powinno odbywać się w referendum, a nie pokazywać nam show uwiązanych w układzie większościowym lokalnych bonzów, czy koalicji 13 grudnia. Czyli tych którzy siedzą w pierwszym rzędzie przy korycie. Gdybym chciał obejrzeć cyrk poszedł bym do cyrku. Rząd mie powinien mi tego fundować. Co byście powiedzieli gdyby mafia, która kolwiek, czy rodzina i kolesie tego Cygana od metody na wnuczka, zrobili sobie votum zaufania, żeby zalegalizować swój proceder.
Sralismazgalis
13:21, 2025-06-12
Wybraliśmy Ucznia Roku!
No o z czego się tu cieszyć.... Edukowalo się w tym mieście, a ile tych dzieciaków tu zostanie??? I tak krew w piach w tym mieście z kartonu.
PUSTY DZBAN
12:18, 2025-06-12
DK 9 potrzebuje pilnych remontów! Podpisz petycję!
Tu sie troche z tobą zgodze. Nasz lokalny PiS nie zrobil z tym za wiele jesli chodzi o nie nasze drogi tylko krajowe. Z prostej przyczyny. Byl na to za krótki. Nawet nie za cienki, poprostu za krótki. Kiedy spojżymy i przyjżymy się troche dalej niż temu co widać tuż za naszym płotem, to PiS rozkręcał wiele, w wielu miejscach na raz ważnych dla tego kraju inwestycji. I nasz lokalny PiS musiał się z tym pogodzić, że nie byliśmy priorytetem i po drodze dla tych inwestycji. Jesli chodzi o pierwszenistwo ważności, tego naprawde wielkiego planu rozbudowy infrastruktury drogowej. Nie mogli pyszczyć za wiele, bo i tak by się nie przebili, bo krawiec kraje jak mu materji staje. Ale też nie można powiedzieć że tu nie było robione nić. W naszych zadupiach zmieniło się dość sporo na lepsze. Wiem że jesteśmy najfajniejsi i cała machina powinna się kręcić w okół nas, ale priorytety na ten pierwszy naprawde wieki rzut, w skali kraju, był bezdyskusyjnie imponujacy. Szkoda ze się nie załapalismy. Tą pulą o której mówisz, też nasi lokalsi nie decydowali, bo liczył się potencjał rozwojowy miast. Mogli troche poskamleć, lecz nie o siłe przebicia lokalnych władz w tym chodziło. Więc po co pajacować skoro nie załapaliśmy się do puli priorytetów i pajacowanie nic by nie zmieniło. Nie oznacza to że nie załapalibyśmy się podczas budowy CPK i moim zdaniem miało by to większy sens. Z tąd wzięły się u nas tereny przemysłowe, magazynowe i nawet produkcyjne, żeby podbić nieco bardziej powage naszego miasta. W te pedy próbuje się zagospodarować jak kolwiek to co kedyś padło. Uważam to za znacznie lepsze niż remontowanie w nieskończoność fontanny w Rynku, budowanie pomników bohaterskich Radnych, czy zamykanie szkół dla oszcżędności, po zadłużeniu szpitala czy kombinowaniu jak by tu dowalić lokalnym biznesom parkometrami, czy jakimiś zapchajdziurami dla własnego wizerunku. Sam byś z pewnoścìą umiał wyliczy trafienia zupełnie nie trafione, lub nie wiele wnoszące w rozwój miasta na ktore poszła kasa. Wszyscy wiemy jak wiele ważnych żeczy jest tutaj jeszcze do zrobienia. Musimy pamiętać jednak że żeby ktoś dołóżył tu swoich rąk, najpierw przyjży sie co nasze ręce potrafìą zdziałać. No jasne, że jak zobaczą tego chochoła w rynku to sie tylko uśmiechną. I pojadą dalej, bo nawet nie mamy hotelu żeby mogli się nam troche dłużej przyjżeć, żadnego ful profes parkingu z motelem i nie będe wyliczał czego jeszcze nie mamy, bo ubliżył bym też swoim jajom. Nie o przepychanki słowne, czy kolesiowskie tu powinno chodzić. Nie ma dwóch zdań że dodatkowy most jest tutaj potrzebny. Ale trzeba go w coś wpiąć. Nikt nam nie zrobi mostu tylko po to żeby nam się jechało szybciej i wygodniej na zakupy. Pomyślmy więć co możemy zrobić, żeby do nas chciało przyjeżdzać więcej turystów, więcej ludzi szukających pracy i więcej inwestorów. Wtedy będzie inna gadka. Tym czasem nasz największy zakład pracy musi do Warszawki jeździć strajkować. Z czym chcemy podskoczyć Starachowicom czy Skarżysku, nawet Końskie w tym kraju są bardziej znane niż Ostrowiec.
Ja też bym chciał.
02:23, 2025-06-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz