Zamknij

Przywracamy pamięć o profesorze Tadeuszu Kaczkowskim! Nie damy zlikwidować jego grobu!

07:52, 11.11.2023 Dariusz Kisiel Aktualizacja: 07:54, 11.11.2023
Skomentuj

We wrześniu 1939 roku brał udział w wojnie obronnej. Był wspaniałym nauczycielem i wielkim przyjacielem młodzieży w Technikum Hutniczo-Mechanicznym. Otrzymał Złoty Krzyż Zasługi i Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Dziś jego grób na cmentarzu komunalnym został przeznaczony do likwidacji...

W dniu Wszystkich Świętych zaalarmował nas Radosław Moskal, nauczyciel przedmiotów zawodowych w THM. Po wizycie na cmentarzu komunalnym informował, że grób profesora (tak się niegdyś zwracaliśmy do nauczycieli w szkołach średnich) Tadeusza Kaczkowskiego został przeznaczony do likwidacji, a sam nagrobek znajduje się w opłakanym stanie. -Darek, musimy coś zrobić - mówił Radek.

Najpierw postaramy się przywrócić pamięć o legendarnym wśród uczniów THM profesorze Tadeuszu Kaczkowskim. Urodził się on 6 lutego 1920 roku w miejscowości Radlna w powiecie tarnowskim. Zmarł 20 lipca 1991 roku w wieku 71 lat. Ze szkolnych akt osobowych wynika, że ukończył Liceum Ogólnokształcące w Brześciu nad Bugiem im. Romualda Traugutta w 1939 r. Jak podał w ankiecie personalnej, jego zawód wyuczony i wykonywany, to instruktor wychowania fizycznego i księgowy.

"Fundacja Pomocna Dłoń" w Ostrowcu Świętokrzyskim, ul. Aleja 3 Maja 73, 27-400 Ostrowiec Świętokrzyski, NIP 661 234 36 74  informuje, że oferuje wsparcie w zorganizowaniu zbiórki na rzecz opłaty placowej na cmentarzu komunalnym i renowacji grobu zmarłego śp. Tadeusza Kaczkowskiego  

Bank Spółdzielczy w Ostrowcu Świętokrzyskim, ul. Wardyńskiego 15a, 27-400 Ostrowiec Świętokrzyski

Nr rachunku: 76 8507 0004 2001 0005 7062 0005

Z dopiskiem: "opłata placowa na cmentarzu komunalnym i renowacja grobu zmarłego śp. Tadeusza Kaczkowskiego"

 Za wszelką pomoc finansową serdecznie dziękujemy

Ojciec Władysław był inż. agronomem. Został zamordowany przez Niemców, a brat Kazimierz, również inżynier agronom, zginął w Oświęcimiu. Pozostałe rodzeństwo, to Jerzy - technik agronom, dyrektor Szkoły Rolniczej w Jastrowiu i Mieczysław - technik budowlany. Z ankiety Tadeusza Kaczkowskiego wynika, że pracę zawodową rozpoczął w Warszawie, jako pracownik umysłowy w Warszawskiej Izbie Rolniczej. Później, w latach1943-1945, zatrudnił  się jako księgowy i spichrzowy w majątku Koprzywna na terenie powiatu Biała Rawska. Jak pisze historyk Waldemar Brociek w "Kronice THM w Ostrowcu Świętokrzyskim 1950-2000", która ukazała się z okazji 50-lecia szkoły, od stycznia 1945 do parcelacji we wrześniu 1945 był zarządzającym tym majątkiem. W latach 1945 - 1946 pracował jako księgowy w radomskiej Garbarni "Przyszłość". Również jako księgowy był w latach 1946 - 1948 zatrudniony w Fabryce Pasów i Artykułów Przemysłowych, a w latach 1948 - 1952 w Radomskich Zakładach Fajansu i Ceramiki Technicznej. W latach 1946-1950 był zawodnikiem i trenerem drużyny siatkówki i koszykówki, a w latach 1950 - 1952, jako instruktor wychowania fizycznego, prowadził Koło Sportowe "Włókniarz". W październiku 1952 roku zwolnił się ze stanowiska głównego księgowego w Radomskich Zakładach Fajansu i Ceramiki Technicznej, a miesiąc później złożył podanie o przyjęcie do ostrowieckiego Zespołu Szkół Hutniczych jako nauczyciel wychowania fizycznego. Pracę w Zasadniczej Szkole Hutniczej rozpoczął 1 grudnia jako nauczyciel wychowania fizycznego w wymiarze niepełnym 24 godzin. Umowa o przyjęciu do pracy została zatwierdzona przez Ministerstwo Hutnictwa w Katowicach. W związku z tym przeprowadził się z Radomia do Ostrowca Świętokrzyskiego i zamieszkał przy ulicy Wąskiej. Jako nauczyciel w 1957 roku ukończył Centralny Kurs Wychowania Fizycznego w Iławie, a w 1964 roku Studium Nauczycielskie w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zdał w 1977 roku egzamin kwalifikacyjny, który był równoznaczny z uzyskaniem świadectwa ukończenia wyższych studiów zawodowych. Był w THM nauczycielem kontraktowym w latach 1980 - 1990/1991. 14 października 1977 r. z okazji Dnia Nauczyciela został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Z kolei we wrześniu 1983 roku,  jako emerytowany nauczyciel THM, otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Postać Tadeusza Kaczkowskiego była legendarna wśród uczniów THM. Do dziś komentowane są jego słynne powiedzonka, humor. Wielu w naszym mieście kojarzy się jednoznacznie ze sportem. Nasz redakcyjny fotoreporter Staszek Dulny wspomina, że jak profesor Kaczkowski dowiedział się, że wybiera się studiować na AWF, to w ostatniej klasie THM nakazał prowadzić wszystkie rozgrzewki przed lekcjami wychowania fizycznego. A jak już się dostał, to otrzymał od swojego wielkiego wychowawcy pięknie zapakowane pudełko z lśniącymi koszulką i spodenkami oraz nowiutkimi kolcami lekkoatletycznymi. Czyż można się dziwić, że Staszek do końca życia pomagał swemu profesorowi w codziennych sprawach?

Tadeusz Kaczkowski w oparciu o młodzież THM w roku szkolnym 1953/1954 założył klub sportowy "Zryw". Klub ten w latach 1955-1957 miał jeden z najlepszych zespołów futbolowych w Polsce. W 1957 roku został trenerem siatkarzy KSZO, a w 1958 roku założył w oparciu o młodzież z THM klub MKS "Ostrovia", który prowadził działalność do 1974 roku. Szkolił lekkoatletów. Pierwsze kroki stawiał pod jego okiem przyszły olimpijczyk, świetny lekkoatleta Witold Baran, który do 1957 roku był zawodnikiem Zrywu. Udzielał się w pracy na rzecz Szkolnego Związku Sportowego, organizując sportowe ferie i wakacyjne obozy sportowe. W roku szkolnym 1962/1963 otrzymał złotą odznakę WKKF oraz srebrną Kieleckiego Okręgu Piłki Nożnej.

Czy takiemu człowiekowi można lekką ręką położyć na mogile karteczkę z napisem: grób do likwidacji? Po stokroć: nie! Tadeusz Kaczkowski, mimo iż nie był rodowitym ostrowczaninem, zasłużył na nasz powszechny szacunek po wsze czasy.

Radosław Moskal o wszystkim poinformował dyrekcję szkoły, a my wraz z radnym Łukaszem Dybcem i wiceprezesem naszego klubu - KSZO, Stowarzyszenie Kibiców KSZO, a także Stowarzyszenie Absolwentów, Wychowawców i Sympatyków Zespołu Szkół Hutniczych i Zespołu Szkół nr 3. Już udało nam się zablokować likwidację grobu. W tym tygodniu, dzięki Fundacji "Pomocna Dłoń", która utworzy specjalne subkonto, uruchomiona zostanie - w porozumieniu z rodziną - zbiórka środków nie tylko na uiszczenie cmentarnej opłaty administracyjnej, ale i renowację nagrobka. Stowarzyszenie absolwentów na czele z byłym posłem Zdzisławem Kałamagą obiecało sporządzić kwerendę grobów byłych nauczycieli THM i roztoczyć nad nimi opiekę tak, aby taka sytuacja, jak ta opisywana przez nas, już nigdy się nie powtórzyła...

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%