- Do naszej redakcji docierają sygnały dot. zmiany co do pierwotnych planów lokalizacji pomnika z ul. Okólnej, którzy przypominał o tragedii z 1944 roku. Jakie są losy tego pomnika?- pytamy w ŚZDW.
- Na chwilę obecną trwają ustalenia w zakresie korekty ukształtowania skarpy tak aby zlokalizować pomnik możliwie blisko miejsca wskazanego w dokumentacji projektowej- przyznaje Andrzej Welik – Kierownik Projektu ze Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Deklaracje były następujące, że pomnik z murem, co ważne, znajdować się będzie w pasie drogowym, tuż obok projektowanego chodnika dla pieszych. Jak słyszeliśmy, nawet kilkunastoosobowe delegacje nie będą miały problemów z godnym oddaniem czci rozstrzelanym ostrowczanom.
Pamięć o rozstrzelanych i tamtych, traumatycznych przeżyciach społeczności ostrowieckiej faktycznie w naszym mieście przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, a pod pomnikiem nie gasną znicze. Przypomnijmy tylko, że 14 stycznia 1944 roku niemieccy żołnierze dokonali zbiorowej egzekucji tuż pod murem plebani, usytuowanym przy ówczesnym Placu Bankowym. Rozstrzelanych zostało dziewięciu mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego: Stanisław Buczyński, Władysław Cielecki, Wincenty Jakubowski, Stanisław Kasiński, Albert Kryj, Michał Leśkiewicz, Stanisław Mroczek, Stanisław Pronobis, Władysław Słowik. Wszyscy podkreślają, że była to zemsta za zabicie jednego z Niemców, choć spotkaliśmy się już z opinią, że za jego rozbrojenie, które miało miejsce w pobliżu miejsca targowego. Tak, czy siak jeszcze 1 lutego 1944 roku na murze pojawił się wykonany białą farbą napis o treści: „Cześć poległym bohaterom”. Piętnaście lat później w miejscu rozstrzelania stanął pomnik z napisem „Wieczna chwała wiernym synom Polski”.
ktoś12:05, 22.05.2024
0 0
W treści wkradł się błąd- nie Władysław Cielecki a Władysław Cielebąk. 12:05, 22.05.2024