Zamknij

Stefan Dzienniak: "Nie można sobie wyobrazić Ostrowca Świętokrzyskiego bez huty..."

Paweł Słowiński 07:25, 26.05.2022 Aktualizacja: 07:27, 26.05.2022
Skomentuj

Podczas obchodów ostrowieckiego "Dnia Hutnika" sytuację branży zaprezentował Stefan Dzienniak, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo- Handlowej, który równocześnie przyznał niestety, że nie będzie już ubiegał się o to stanowisko w kolejnej kadencji.

?php>

- Nie mamy okazji do rozmowy w spokojnych dla branży czasach. Wcześniej była pandemia, a teraz wojna za naszą wschodnią granicą.

?php>

- Żyjemy w czasach, które  nie sprzyjają żadnemu biznesowi. Niestabilność, czy niepewność wpływają na to, że nie daje się przewidzieć, co nas czeka chociażby jutro- mówił Stefan Dzienniak, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo- Handlowej. Nie wiemy, czy dzisiejsza cena produkowanego przez nas towaru jest właściwa, bowiem na drugi dzień, nie wiemy ile zapłacimy za surowce. To trudny i niespokojny czas dla wielu branż, a dla hutnictwa szczególnie.

?php>

- Jakie są największe obawy branży?

?php>

- Oczywiście jest to niebezpieczeństwo przerwania łańcuchów dostaw, np. rudy żelaza. 80-85 % rudy, którą Polska sprowadza pochodzi ze wschodniego kierunku. Oczywiście są inne kraje, ale o wiele droższe i bardziej wymagające pod względem logistycznym. Konflikt zbrojny wyniszcza wszystkich, dlatego też boimy się, że nasi klienci mogą, albo zawieszać swą działalność, albo wręcz upadać. Takie sygnały docierają z budownictwa, które jest największym odbiorcą naszych wyrobów. Bardzo odczuwalny jest brak środków z KPO.

?php>

- "Gazeta Ostrowiecka" jest kontynuatorką gazety "Walczymy o stal". Wydaje się, że ten tytuł wydaje się być dziś szczególnie aktualny.

?php>

- O stal, czy o żelazo toczyły się w przeszłości wojny, a dzisiejsza wojna, choć może nie nazwana walką o stal, ale sprowadza się do dostępu do surowców. Stal w naszym współczesnym świecie stała się tworzywem najważniejszym, a mówię to nie dlatego, że jestem hutnikiem. Nikt sobie nie wyobraża obecnego życia bez stali. Większość ludzi świata ten pogląd podziela. W XXI wieku gospodarki z tzw. trzeciego świata, chcąc zbudować solidne fundamenty zaczynały od budowy od energetyki i hutnictwa. Te dwie gałęzie decydują o poziomie cywilizacyjnym całych społeczeństw, dlatego stal jest tak bardzo ważna. Coraz więcej środowisk jest zgodna, że nie można było dopuścić do takiego uzależnienia polskiej gospodarki, jak to ma miejsce obecnie. 80% stali zużywaną przez polską gospodarkę przyjechało z zagranicy. A że to szalenie niebezpieczne, pokazał marzec, kiedy Putin napadł na Ukrainę i stanęły dostawy z trzech krajów, co wywołało panikę na rynku. Ceny wzrosły w pierwszych dniach do nieprawdopodobnych wielkości i za nimi zaczęły gonić surowce.

?php>

- Na forum gospodarczym w Katowicach, w którym brał Pan udział padł postulat, aby zrobić wszystko, aby zwiększyć moce produkcyjne polskich hut.

?php>

- W Polsce, w jednym tylko segmencie tzw. wyrobów płaskich potrzebne jest 3 mln. ton zdolności produkcyjnych. W ubiegłym roku polska gospodarka zużyła 8 mln. 700 tys. ton wyrobów płaskich, a cała produkcja w naszym kraju wyniosła ok. 2 mln. 600 tys. ton. Cała reszta przyjechała, a przypomnijmy, że przed nami olbrzymia transformacja sektora energetycznego. Jesteśmy w stanie wybudować stalownie elektryczne, czy walcownie blach potrzebne przy wytwarzaniu wież do elektrowni wiatrowych. Bo skąd tę potrzebną stal weźmiemy? Z Rosji? Z Ukrainy?

?php>

- Wróćmy do Ostrowca Świętokrzyskiego. Jak wypada nasza Celsa "Huta Ostrowiec" we wszystkich tych liczbach, które Pan analizuje.

?php>

- Całkiem nieźle. Mocne strony ostrowieckiej huty to szybkość działania, sporo klientów i to co chyba najważniejsze, dobra jakość. W produkcji stali o zwiększonych parametrach wytrzymałościowych w tej części Europy nikt nie robi tego lepiej. Nie zapominajmy, że tu jest świetna załoga, przywiązana do tradycji. Nie można sobie nadal wyobrazić Ostrowca Świętokrzyskiego bez huty.

?php>

- Dziękuję, za rozmowę.

(Paweł Słowiński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Zapomnijmy o kompleksowym remoncie DK 9?

a gdzież są nasi parlamentarzyści co tak pięknie lansują się na różnej maści pokazówkach

bury

23:09, 2025-07-30

Nie ma dobrych wieści o obwodnicy Ostrowca

Daliśmy się wcisnąć w bańke propagandową obietnic folksdojczów i kłucimy się między sobą o *%#)!& podrzucane nam przez chcących nas kontrolować nadludzi. Ich zdaniem nadludzi. Kluczem do sensu budowy dróg w tym rejonie jest budowa CPK i dopiero potem połączenia się z tymi tzw szprychami do dróg lokalnych. W zależności od senu ich tworzenia. Czyli rozwojowego potencjału miast, lub dróg przelotowych. W Polsce brakuje dobrych dróg z południa na północ. I komunikacji z innymi krajami w tym kierunku. Niemcy nie chcą żeby nasza komunikacja organizowała się w tych kierunkach, nie chcą żeby omijać niemiecką infrastrukture, bo stracą, jesli nie kontrole to uział, lub przynajmniej zyski pośrednie. I folksdojcze robią wszystko żeby się Niemcom podobało, to co tutaj rozwijamy. To znacznie gęściejsza siatka wpływów niż nam się zdaje. Chcą mieć oko na wszystko tutaj, jak matka na dziecko w parku. Jednak nie troska o nas jest w tym motywem przewodnim, tylko ich interes. Wyobraż sobie że jesteś włascicielem wsi, ktora ma asfaltowe połączenia z sąsiednimi miastami, a sąsiednie wsie nie. I wszyscy chcą otwierać biznesy w twojej dobrze skomunikowanej wsi. Inwestujesz w sieć hoteli parkingów terenów pod inwestycje przemysłowe, czy jakie tam kolwiek inne iwestycje, a tu sie dowiadujesz że jedna z sąsiadujących wsi zamierza zrobić to samo. A w drugą mańke ma znacznie lepsze możliwości dostępu do rynków zbytu u potrzeboskich i rozwijających sie, co daje popyt. Twój rynek jest już troche zapchany i rozwija się drobnymi kroczkami, a sąsiednia wieś ma szanse rozwijać się susami. Bo wszyscy nagle zapragneli się z nimi zakolegować i widzą w nich potencjał. Cieszył byś się z tego? No. I Niemcom też się nie podoba, że chcemy się usamodzielnić komunikacyjnie. Tu nie chodzi o dwu, czy cztero, czy nawet pas starowy dla samolotów z tej drogi. Pewnie też byś wolał żeby mieszkańcy z tej sąsieadujacej wsi zbierali szparagi w Twojej wsi, a nie myśleli o własnym rozwoju i pomijaniu twojego interesu. Wysłał byś zatem swoich agentów żeby im zablokować ich budowy decyzjami środowiskowymi, bo ten skansen w którym mieszkaja ma np ładne widoki, nawet jesli nie ma. Bo to ty jesteś debeściak. I wiesz że kiedys zbudujesz sobie u nich to co nie mieści się już u ciebie, przejmując nad nimi kontrole i ich rynkiem lokalnym. Obiecując im co kolwiek, byle na twoich zasadach.Podwykonawstwo,czyli jakąś stałą robote u ciebie, czy dodatkowo ekstra robote jako pomoc domowa. Nawet otworzył byś u nich swoje sklepy czy nawet fabryki, byle to Twój interes się kręcił a nie ich własny. Żeby się czuli docenieni że dopuszczasz ich do własnego środowiska. Ze mogą przynależeć do tych lepszych poprzez prace dla nich. I z tąd mamy folksdojczów u władzy, bo też byś o swoje interesy tak zadbał. Tu nie ma złosliwości. Czysty biznes. Zieloni i decyzje środowiskowe blokują u nas wszystko co się da, nie dla tego że nie da sie tego zbudować w zgodzie ze środowiskiem. Dlatego, że folksdojcze rządzą naszym Państwem. Ich interesuje wyłącznie tu i teraz, ich własna *%#)!& a nie przyszłość tego kraju i konkurencja na rynkach światowych. Czy nawet dobrobyt polaków, bo by im sie we łbach poprzewracało i stracono by nad nimi zewnętrzną kontrole, bo poszli by za lepszym, a nie dymali przy Twoich szparagach z pocałowaniem w ręke. Wytrzeszcz gały i przyjrzyj sie ile ważnych inwestycji w tym kraju jest blokowanych bzdurnymi decyzjami środowiskowymi, które chcą widzieć u nas skansen, a nie rozwijające się Panstwo. A już napewno nie samodzielnie rozwijające sie. Chcą żebyśmy tkwili w świadomości że jesteśmy do tego nie zdolni. A my im na to pozwalamy i kłucimy się między sobą o mniej ważne żeczy, żeby odwrócić naszą uwage od możliwości konstruktywnej komunikacji między nami i wspólnego działania na żecz własnego kraju. Dlatego robią wszystko żeby nas utrzymywać w świadomości że nasze nie jest nasze tylko wspólne. Nawet dzieci. W przypadku wojny wiedzą już że potrafimy się dogadać między sobą, nawet gdy się nie lubimy, dla tego z pomocą wojny nas nie przejmują, tylko gospodarczo. Kontrola jak nad dzieckiem w parku tylko bez miłości rodzicielskiej. To wyłącznie bizness.

Mam, a jednak nie ma

11:02, 2025-07-30

Autobusy poświęcone w Dzień św. Krzysztofa

Pajace 🤣🤣🤣

SlyUK

08:36, 2025-07-30

Nie ma dobrych wieści o obwodnicy Ostrowca

Do zaklinaczy Budowę czego ktoś miałby zacząć? Pisowskiego pomysłu niezgodnego z decyzją środowiskową? Jednojezdniowej atrapy na połowie odcinka drogi, która jest w planach od lat? To PiS podsunął tę minę, której nikt nie chce kontynuować i słusznie. W projekcie jest droga dwujezdniowa od skrzyżowania DK42 z DK9 do Opatowa. Droga dwujezdniowa z Opatowa do Ostrowca już jest robiona.

zatroskany

07:05, 2025-07-30

0%