Tegoroczne żniwa z uwagi na występujące deszcze przesuwają się w czasie.
-Na ten moment pogoda powoduje niestety, że rozpoczęte „małe” żniwa dla jęczmienia ozimego zostały przerwane - mówi kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Ostrowcu Świętokrzyskim, Artur Pałka. Rolnicy próbują w ramach luk pogodowych, które się pojawiają kontynuować zbiory. Generalnie wszystko zależy od stanu plantacji. Plantacje, które są objęte zachwaszczeniem wtórnym, niestety nie nadają się do zborów, bo wilgotność ziarna po zbiorze jest zbyt wysoka. Prognozy pogodowe na razie są niesprzyjające. Zapowiadane są deszcze. Problem ze zbiorem będzie się nawarstwiał. Jęczmień ozimy jest tą pierwszą rośliną schodząca z pola, potem zwykle jest to rzepak ozimy. Póki co opcji na jego zbiór nie ma.
Jak podkreśla A. Pałka, jeżeli chodzi o powierzchnię w stosunku do roku ubiegłego zauważalne jest wzrost popularności uprawy zbóż w formie ozimej np. jęczmienia ozimego.
-W ostatnich latach, wiosny były bardzo trudne jeżeli chodzi o warunki hydrologiczne - mówi A. Pałka. Rolnicy starają się przesuwać swoje zasiewy w kierunku zbóż ozimych, które mają większe szanse wykorzystywać zasoby wodne z dłuższego okresu czasu. Dostępność wody w okresie wschodów nasion i rozwoju systemu korzeniowego powoduje, że rośliny w formie ozimej mogą odpowiednio wykształcić ten system przez co są mniej podatne na negatywne oddziaływanie suszy w okresie wiosennym.
Mamy stabilną powierzchnie upraw pszenicy ozimej i rzepaku ozimego . Zmniejszają się uprawy zbóż jarych jęczmienia, owsa. Coraz mniej jest również uprawiane mieszanek zbożowych, m.in. z uwagi na zmniejszającą się liczbę stad zwierzęcych.
Stad zwierząt jest coraz mniej, natomiast w warunkach postępującej koncentracji produkcji zwierzęcej mieszanki zbożowe tracą na znaczeniu jako uprawa paszowa. Rolnicy odchodzą od śrut, w ramach własnego przygotowania pasz na rzecz pasz gotowych.
W powiecie ostrowieckim niezmiennie największy jest areał uprawy pszenicy ozimej. Zmniejsza się powierzchnia upraw jarych oraz żyta. Uprawy pszenicy utrzymuje się na zbliżonym areale. Oczywiście są pewne odchylenia, ale nie jest to poziom istotny. Z uprawianej w powiecie ostrowieckim pszenicy ozimej na powierzchni 6.846 ha najwięcej tego zboża zasiano na gminie Waśniów około 2.700 ha. Uprawa rzepaku ozimego to w skali powiatu to 4.378 ha, co jest znaczącym wzrostem powierzchni w stosunku do około 3.600 ha z roku ubiegłego. Jęczmień ozimy jest uprawiany na powierzchni około 937 ha. W skali roku najbardziej spadła uprawa jęczmienia jarego o 40 proc. Obecnie jest on uprawiany na około 800 ha. Owsa ozimego jest jedynie 26 ha, należy jednak spodziewać się że w kolejnych latach powierzchnia jego uprawy będzie się zwiększać.
Lokalne skupy zbóż są w okresie przerwy technicznej. Odbywa się czyszczenie magazynów i szykowanie na przyjęcie tegorocznych zbiorów.
-Ceny w punktach które prowadzą skup delikatnie wzrosła, co w okresie żniwnym jest rzadkością - podkreśla kierownik PZDR w Ostrowcu Świętokrzyskim. A. Pałka. To zazwyczaj był okres gdzie nadmiar podaży powoduje, że ceny są niższe. Natomiast element pogodowy powoduje pewną niepewność co do terminu zbioru i jakości produktu co może wpływać na poziom cen.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Nie wszyscy mieszkańcy Denkowa na „NIE” obwodnicy
Przed wyborami Łakomiec mówił że Ostrowiec zasługuje na kolejny most przedłuzenie Chrzanowskiego ale do alei 25lecia ...no ale cóż szkodzi obiecać
Ogrodziak
17:01, 2025-09-09
Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg
Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.
realnie
14:21, 2025-09-08
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.
Dober ale hóì0we
19:50, 2025-09-05
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Jeden z byłych rezydentów tej mieściny (Wilczyński) obiecywał, że stworzy w wieżowcu znajdującym się przy ulicy Świętorzyskiej Hub Wysokich Technologii :) Teraz czytam o jakiejś firemce, która pewnie wydrze dotacje z czegoś podobnego do KPO na zakup drukarek 3D i innego shitu potrzebnego do ich składania. Oczyma wyobraźni widzę tych absolwentów, między innymi z WAT, piszących oprogramowanie do tych dronów, a wszystko to w tutejszym Januszpolu Prawie-najniższa-krajowa :) No tak będzie, nie zmyślam :D
No tak będzie
14:24, 2025-09-05
Joanna Boleń [email protected]