Polska od kilku lat zmaga się z poważnym problemem suszy, który coraz bardziej odbija się na rolnictwie i gospodarce. Trwająca susza wpływa nie tylko na rolników, ale również na inne sektory gospodarki. Eksperci ostrzegają, że jeśli nic się nie zmieni, kraj może stanąć w obliczu długotrwałych susz, ekstremalnych powodzi oraz podwyżek cen żywności.
Polska należy obecnie do krajów o najuboższych zasobach wodnych w Europie. Jest to rezultat niemal bezśnieżnych zim, zmniejszonych opadów deszczu oraz braku odpowiedniego systemu retencji wody.
Niemal cały kraj jest aktualnie dotknięty suszą, co stanowi poważne zagrożenie dla rolnictwa, które bez odpowiednich zasobów wodnych nie jest w stanie funkcjonować efektywnie.
- W tym roku są już regiony w Polsce, gdzie deszczu nie było ponad cztery tygodnie, co w tej fazie roślin uprawnych jest bardzo groźne. Dotyka to w największym stopniu rolników, którzy gospodarują na słabych glebach, a takich jest w Polsce blisko 70 proc. W momencie, gdy pojawia się susza, ich dochody spadają o blisko 20 proc. - podkreśla prof. Zbigniew Karaczun z SGGW w Warszawie.
Obecna sytuacja jest również skutkiem zaniechań z poprzednich lat. W Polsce budowano wielkie zbiorniki retencyjne i regulowano rzeki, traktując je jako element infrastruktury wodnej, a nie część ekosystemu. W rezultacie osuszono wiele terenów rolniczych, co przyczyniło się do obecnego kryzysu wodnego.
Eksperci sugerują, że konieczna jest zmiana podejścia do gospodarki wodnej. Zamiast regulować rzeki i budować duże zbiorniki retencyjne, powinniśmy skupić się na gromadzeniu deszczówki i ochronie naturalnych zasobów wodnych poprzez odtwarzanie terenów podmokłych.
Taki kierunek działań pomoże zwiększyć retencję wody w glebie i zabezpieczyć zasoby wodne na przyszłość.
Rolnicy będą musieli dostosować się do nowych warunków, rezygnując z tradycyjnych upraw na rzecz roślin odpornych na suszę i wysokie temperatury. Ważna będzie również zmiana technik upraw, zwiększając retencję wody w glebie poprzez stosowanie organicznych i naturalnych nawozów.
Niektóre gminy w Polsce walczą z suszą wprowadzając zakazy podlewania ogrodów i trawników w określonych godzinach. Inne apelują do mieszkańców o oszczędzanie wody i instalowanie systemów do gromadzenia deszczówki.
Programy edukacyjne mają na celu zwiększenie świadomości na temat oszczędzania wody.
Rządowe programy, takie jak "Moja Woda", oferują wsparcie finansowe na zakup instalacji zatrzymujących deszczówkę, systemów retencyjnych i budowę oczek wodnych.
Polska otrzyma także 667 mln euro w ramach Krajowego Planu Odbudowy na inwestycje związane z gospodarką wodną, co ma pomóc w budowie melioracji wodnych i rewitalizacji zbiorników wodnych.
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Funeralny? Tak, istnieje niby takie słowo w języku polskim, tylko pytanie nasuwa się samo, ile osób z niego korzysta? Pewnie znający łacinę i angielski... Nie lepiej użyć dobrego-naszego 'pogrzebowy'❓
Raphael
06:45, 2025-07-08
Rozpoczął się czas letnich festiwali w powiecie.
Brak istotnej informacji. Wstęp wolny?
Iga
17:39, 2025-07-04
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz