Zamknij

Państwo doceni małżeństwa? Mowa o nawet 8 tys. zł na parę

Źródło: RMF FM 13:00, 28.07.2025 Aktualizacja: 15:02, 28.07.2025
Skomentuj Obraz autorstwa freepik Obraz autorstwa freepik

W Senacie trwają prace nad projektem świadczenia dla małżeństw z wieloletnim stażem. Pomysł wzbudza emocje – jedni chwalą, inni pytają o koszty.

Jak informuje RMF FM, w Senacie procedowany jest projekt ustawy, który zakłada jednorazowe wypłaty dla małżeństw obchodzących okrągłe rocznice ślubu. Inicjatywa, nazywana już „500 plus dla małżeństw”, miałaby obejmować pary od 50 lat razem wzwyż.

Wysokość świadczenia rosłaby wraz z liczbą wspólnie przeżytych lat – od 5 tys. zł przy złotych godach do nawet 8 tys. zł przy 80. rocznicy ślubu.

Jak miałoby to wyglądać w praktyce?

Projekt przewiduje wsparcie dla par obchodzących 50., 55., 60., 65., 70., 75. i 80. rocznicę ślubu. Świadczenie miałoby charakter jednorazowy, a pieniądze pochodziłyby z budżetu Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Małżonkowie, by je otrzymać, musieliby złożyć wniosek i udokumentować staż małżeński.

Koszty i wątpliwości

Według szacunków przytoczonych przez RMF FM, realizacja programu mogłaby kosztować budżet państwa nawet miliard złotych rocznie. Ministerstwo Finansów już zgłasza obawy – wskazuje na trudną sytuację finansów publicznych i potrzebę racjonalnego gospodarowania środkami.

Podobne stanowisko zajęło Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, które zwraca uwagę, że w Polsce funkcjonują już inne formy uhonorowania długoletnich małżeństw, np. medale za długoletnie pożycie.

Argumenty zwolenników

Część senatorów podkreśla, że projekt miałby symbolicznie docenić małżeństwa, które przez dekady budowały stabilność rodziny i społeczeństwa. Wskazują też na spadającą liczbę zawieranych związków małżeńskich i rosnącą liczbę rozwodów – świadczenie miałoby być formą promocji trwałości związków.

Co dalej z ustawą?

Projekt przygotowany przez Biuro Legislacyjne Senatu jest obecnie analizowany przez senacką Komisję Petycji. Trwają konsultacje i prace nad Oceną Skutków Regulacji – ostateczny kształt ustawy i wysokość świadczenia ma być znany po uzyskaniu wszystkich opinii.

Źródło zdjęcia głównego: www.freepik.com

(Źródło: RMF FM)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Nie ma dobrych wieści o obwodnicy Ostrowca

Daliśmy się wcisnąć w bańke propagandową obietnic folksdojczów i kłucimy się między sobą o *%#)!& podrzucane nam przez chcących nas kontrolować nadludzi. Ich zdaniem nadludzi. Kluczem do sensu budowy dróg w tym rejonie jest budowa CPK i dopiero potem połączenia się z tymi tzw szprychami do dróg lokalnych. W zależności od senu ich tworzenia. Czyli rozwojowego potencjału miast, lub dróg przelotowych. W Polsce brakuje dobrych dróg z południa na północ. I komunikacji z innymi krajami w tym kierunku. Niemcy nie chcą żeby nasza komunikacja organizowała się w tych kierunkach, nie chcą żeby omijać niemiecką infrastrukture, bo stracą, jesli nie kontrole to uział, lub przynajmniej zyski pośrednie. I folksdojcze robią wszystko żeby się Niemcom podobało, to co tutaj rozwijamy. To znacznie gęściejsza siatka wpływów niż nam się zdaje. Chcą mieć oko na wszystko tutaj, jak matka na dziecko w parku. Jednak nie troska o nas jest w tym motywem przewodnim, tylko ich interes. Wyobraż sobie że jesteś włascicielem wsi, ktora ma asfaltowe połączenia z sąsiednimi miastami, a sąsiednie wsie nie. I wszyscy chcą otwierać biznesy w twojej dobrze skomunikowanej wsi. Inwestujesz w sieć hoteli parkingów terenów pod inwestycje przemysłowe, czy jakie tam kolwiek inne iwestycje, a tu sie dowiadujesz że jedna z sąsiadujących wsi zamierza zrobić to samo. A w drugą mańke ma znacznie lepsze możliwości dostępu do rynków zbytu u potrzeboskich i rozwijających sie, co daje popyt. Twój rynek jest już troche zapchany i rozwija się drobnymi kroczkami, a sąsiednia wieś ma szanse rozwijać się susami. Bo wszyscy nagle zapragneli się z nimi zakolegować i widzą w nich potencjał. Cieszył byś się z tego? No. I Niemcom też się nie podoba, że chcemy się usamodzielnić komunikacyjnie. Tu nie chodzi o dwu, czy cztero, czy nawet pas starowy dla samolotów z tej drogi. Pewnie też byś wolał żeby mieszkańcy z tej sąsieadujacej wsi zbierali szparagi w Twojej wsi, a nie myśleli o własnym rozwoju i pomijaniu twojego interesu. Wysłał byś zatem swoich agentów żeby im zablokować ich budowy decyzjami środowiskowymi, bo ten skansen w którym mieszkaja ma np ładne widoki, nawet jesli nie ma. Bo to ty jesteś debeściak. I wiesz że kiedys zbudujesz sobie u nich to co nie mieści się już u ciebie, przejmując nad nimi kontrole i ich rynkiem lokalnym. Obiecując im co kolwiek, byle na twoich zasadach.Podwykonawstwo,czyli jakąś stałą robote u ciebie, czy dodatkowo ekstra robote jako pomoc domowa. Nawet otworzył byś u nich swoje sklepy czy nawet fabryki, byle to Twój interes się kręcił a nie ich własny. Żeby się czuli docenieni że dopuszczasz ich do własnego środowiska. Ze mogą przynależeć do tych lepszych poprzez prace dla nich. I z tąd mamy folksdojczów u władzy, bo też byś o swoje interesy tak zadbał. Tu nie ma złosliwości. Czysty biznes. Zieloni i decyzje środowiskowe blokują u nas wszystko co się da, nie dla tego że nie da sie tego zbudować w zgodzie ze środowiskiem. Dlatego, że folksdojcze rządzą naszym Państwem. Ich interesuje wyłącznie tu i teraz, ich własna *%#)!& a nie przyszłość tego kraju i konkurencja na rynkach światowych. Czy nawet dobrobyt polaków, bo by im sie we łbach poprzewracało i stracono by nad nimi zewnętrzną kontrole, bo poszli by za lepszym, a nie dymali przy Twoich szparagach z pocałowaniem w ręke. Wytrzeszcz gały i przyjrzyj sie ile ważnych inwestycji w tym kraju jest blokowanych bzdurnymi decyzjami środowiskowymi, które chcą widzieć u nas skansen, a nie rozwijające się Panstwo. A już napewno nie samodzielnie rozwijające sie. Chcą żebyśmy tkwili w świadomości że jesteśmy do tego nie zdolni. A my im na to pozwalamy i kłucimy się między sobą o mniej ważne żeczy, żeby odwrócić naszą uwage od możliwości konstruktywnej komunikacji między nami i wspólnego działania na żecz własnego kraju. Dlatego robią wszystko żeby nas utrzymywać w świadomości że nasze nie jest nasze tylko wspólne. Nawet dzieci. W przypadku wojny wiedzą już że potrafimy się dogadać między sobą, nawet gdy się nie lubimy, dla tego z pomocą wojny nas nie przejmują, tylko gospodarczo. Kontrola jak nad dzieckiem w parku tylko bez miłości rodzicielskiej. To wyłącznie bizness.

Mam, a jednak nie ma

11:02, 2025-07-30

Autobusy poświęcone w Dzień św. Krzysztofa

Pajace 🤣🤣🤣

SlyUK

08:36, 2025-07-30

Nie ma dobrych wieści o obwodnicy Ostrowca

Do zaklinaczy Budowę czego ktoś miałby zacząć? Pisowskiego pomysłu niezgodnego z decyzją środowiskową? Jednojezdniowej atrapy na połowie odcinka drogi, która jest w planach od lat? To PiS podsunął tę minę, której nikt nie chce kontynuować i słusznie. W projekcie jest droga dwujezdniowa od skrzyżowania DK42 z DK9 do Opatowa. Droga dwujezdniowa z Opatowa do Ostrowca już jest robiona.

zatroskany

07:05, 2025-07-30

Kupili „Wólczankę”, teraz będąc wspierać KSZO?

Co to za artykuł i o czym?.takie pitu -pitu z którego nic nie wiadomo jak to w tej gazecie.i jeszcze jakieś bzdurne testy trzeba wypełnić żeby byle co przeczytać.dno dziennikarstwa!

Qwerty

19:51, 2025-07-29

0%