Ci, którzy w miniony weekend wybrali się na Krzemionki na ?Ostrowiecki Festiwal Kultury Prehistorycznej i Antycznej. Krzemień, Żelazo i Bursztyn?, z pewnością są szczęśliwymi wybrańcami, którzy mogli się przenieść w czasie do odległych wieków. Poznać ludzi, którzy wtedy żyli, ich codzienne, zwykłe zajęcia, jak przygotowanie potraw, polowanie, garbowanie skór, farbowanie tkanin, czy nawet wyrabianie ozdobnych koralików. O tym, dlaczego zdecydowano się przedstawić turystom swoisty miks kulturowy trzech epok, mówił dyrektor ostrowieckiego Muzeum Historyczno ? Archeologicznego, dr Andrzej Przychodni. Przekonywał, że szerokie tło kulturowe pokazuje dolinę Kamiennej jako swoisty rezerwuar pracy ludzkiej, budującej więzi społeczne w odległej przeszłości i przyczyniającej się do rozwoju naszej cywilizacji. Nic więc dziwnego, że festiwal kultury prehistorycznej i antycznej dał nam wyobrażenie o osiągnięcia dawnych mieszkańców naszych terenów. To oni byli dumnymi łowcami reniferów w schyłkowym paleolicie, neolitycznymi górnikami krzemienia pasiastego, wreszcie hutnikami żelaza z okresu rzymskiego.
?php>?php>Neolityczna wioska Krzemionek zamieniła się w obozowisko zgodnie żyjących ze sobą Barbarzyńców i Rzymian. Tuż przed wejściem do wioski mogliśmy podziwiać powstający na naszych oczach portret kobiety, wykonywany przez artystkę, która stosowała podobną do rzymskiej technikę malarską. Dowiedzieliśmy się, że portrety malowano, jak inne malowidła, na ścianach. Oddawano na nich podobieństwo osób portretowanych, ale również charakteryzowano ich zajęcia, upodobania, a nawet uczucia. W samej wiosce, a także na terenie znajdującym się obok rekonstrukcji megalitu z Broniszowic, mogliśmy dowiedzieć się, jak ubierali się Celtowie, Goci i Wandalowie. Pokaz mody antycznej odbywał się przy równoczesnej prezentacji przy stanowiskach wyrobu biżuterii, naczyń i lnu. Uczestnicy festiwalu odbyli warsztaty i aktywności na stanowiskach z rekonstrukcjami, dotyczącymi różnych epok takie, jak obłupywanie konkrecji krzemiennych, mielenie ziaren zbóż, warsztaty garncarskie, strzelanie z łuku, gry i zabawy antyczne, tkanie na bardku i tabliczkach, czy też wybijanie monet.
?php>?php>Skoro piszemy o Rzymie i Rzymianach, to należy podkreślić chociażby tylko poprzez Szlak Bursztynowy ich obecność na naszych, starożytnych terenach. Jak podkreślał w rozmowie z turystami Artur Wieliczko z Fundacja Promocji Kultury Antycznej ?Terra Operta?, nie sposób nie wspomnieć o walkach gladiatorów, które były, niczym współczesne igrzyska, wielką uciechą Rzymian. Odbywały się w różne rocznice, a także z przyczyn religijnych, dla złożenia hołdu i ofiary któremuś z bóstw. Czyż mogliśmy się dziwić, że i dziś zbiegli się ludzie, kiedy pokaz walki gladiatorów na Krzemionkach dali Czesi z Familia Gladiatoria Tavrvs. Od lat chętnie przyjeżdżają na pikniki archeologiczne do Polski, ale także dają pokazy w Niemczach i we Włoszech. To Zgromadzenie Gladiatorskie Byk faktycznie występuje z atrakcyjnym show dla publiczności i efektowną scenografią pokazów. Na Krzemionkach wcielili się w rolę takich gladiatorów, jak sieciarz (retiarii), trak (thraex), murmillo, secutor, provocator, scissor, dimachaeros i hoplomachus. Co ciekawe, kilku z nich doczekało się także występu w hollywoodzkich produkcjach filmowych.
?php>Na Krzemionkach pojawili się również legioniści z polskiego oddziału Legio XXI Rapax. Polskiego, gdyż w skład tego rekonstruktorskiego legionu wchodzą również Niemcy, Czesi, Holendrzy. Są pasjonatami. Część z nich posiada nawet kierunkowe wykształcenie z zakresu starożytnej wojskowości, historii Grecji i Rzymu. Legion Dwudziesty Pierwszy ?Drapieżny? został utworzony za rządów Augusta w latach 30. p.n.e., najpewniej w Hiszpanii, a zniknął z kart historii na przełomie lat 80. i 90. n.e., kiedy to został albo karnie rozwiązany przez Domicjana, albo zniszczony podczas walk w Panonii. Stacjonował głównie w Germanii. Sławę zdobył biorąc udział m.in. w podboju Recji (15 r.n.e.) oraz tłumieniu buntów legionów nadreńskich, kampaniach odwetowych przeciwko germańskim plemionom (14-16 r.n.e.), czy tłumieniu powstania Batawów (70 r.n.e.). Była to chyba jedna z najbardziej charakternych i niepokornych jednostek, jakie Rzym kiedykolwiek wystawił. Kilka lat temu podczas pikniku archeologicznego w Nietulisku wzięli naszego ciekawskiego reportera do niewoli?
?php>Na tym nie kończyła się pełnia wrażeń uczestników ?Ostrowieckiego Festiwalu Kultury Prehistoryczneji Antycznej. Krzemień, Żelazo i Bursztyn?. Na dziedzińcu muzeum na Krzemionkach wystąpiła bowiem ukraińska grupa folkowa Spiritual Seasons. Grupa z Charkowa istnieje od ponad 15 lat i tworzy muzykę niezwykle trudną do sklasyfi kowania. Irlandzkie jigi i kołowrotki współistnieją w niej z motywami skandynawskimi, a melodie średniowiecznej Europy - ze słowiańskimmotywem ludowym. Grupakoncertuje w Europie i Azji. Wtapiając się w tę muzykę momentami nogi same rwą się do tańca, ale momentami ogarnia nas zaduma nad skandynawskimi balladami i celtyckimi bajkami. Nie wszyscy pamiętają chyba, że Spiritual Seasons występował w Gdańsku podczas Euro 2012.
Wieczór na Krzemionkach upłynął uczestnikom festiwalu na nie lada atrakcji, jaką były pokazy ogniowe z łatwopalnego pyłu bursztynowego. Bursztynowy fireshow polega na spalaniu miotanego pyłu, co w połączeniu z małą ilością ognia wygląda jak przemieszczające się kule.
?php>Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że wszyscy inscenizatorzy, to ludzie z ogromną pasją, którzy chętnie dzielili się bogatą wiedzą z uczestnikami festiwalu. To oczywiste, że w takich okolicznościach niezwykle miło spędza się wolny czas. Wydaje się też, że Krzemionkom z dyrektorem Andrzejem Przychodnim na czele udało się zorganizować imprezę o skali dotychczas nienotowanej, aż chciałoby się poprosić o więcej i więcej takich festiwali...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Nowe przepisy uderzą w właścicieli psów i kotów
Tylko kto za to bedzie placil. Liczba Kotow na wsiach jest niepoliczalna. Dodatkowe koszty dla wlascicieli ktore skoncza sie zabijaniem zwierzat. Jezeli bedzie to darmowe to ok, ale szczerze w to watpie.
Mmm
13:26, 2025-06-14
Zarząd powiatu z absolutorium i wotum zaufania!
Z całym szacunkiem, to zwykłe cwaniakowanie. Takie votum jak nam sie serwuje to jest przedstawienie. Takie votum powinno odbywać się w referendum, a nie pokazywać nam show uwiązanych w układzie większościowym lokalnych bonzów, czy koalicji 13 grudnia. Czyli tych którzy siedzą w pierwszym rzędzie przy korycie. Gdybym chciał obejrzeć cyrk poszedł bym do cyrku. Rząd mie powinien mi tego fundować. Co byście powiedzieli gdyby mafia, która kolwiek, czy rodzina i kolesie tego Cygana od metody na wnuczka, zrobili sobie votum zaufania, żeby zalegalizować swój proceder.
Sralismazgalis
13:21, 2025-06-12
Wybraliśmy Ucznia Roku!
No o z czego się tu cieszyć.... Edukowalo się w tym mieście, a ile tych dzieciaków tu zostanie??? I tak krew w piach w tym mieście z kartonu.
PUSTY DZBAN
12:18, 2025-06-12
DK 9 potrzebuje pilnych remontów! Podpisz petycję!
Tu sie troche z tobą zgodze. Nasz lokalny PiS nie zrobil z tym za wiele jesli chodzi o nie nasze drogi tylko krajowe. Z prostej przyczyny. Byl na to za krótki. Nawet nie za cienki, poprostu za krótki. Kiedy spojżymy i przyjżymy się troche dalej niż temu co widać tuż za naszym płotem, to PiS rozkręcał wiele, w wielu miejscach na raz ważnych dla tego kraju inwestycji. I nasz lokalny PiS musiał się z tym pogodzić, że nie byliśmy priorytetem i po drodze dla tych inwestycji. Jesli chodzi o pierwszenistwo ważności, tego naprawde wielkiego planu rozbudowy infrastruktury drogowej. Nie mogli pyszczyć za wiele, bo i tak by się nie przebili, bo krawiec kraje jak mu materji staje. Ale też nie można powiedzieć że tu nie było robione nić. W naszych zadupiach zmieniło się dość sporo na lepsze. Wiem że jesteśmy najfajniejsi i cała machina powinna się kręcić w okół nas, ale priorytety na ten pierwszy naprawde wieki rzut, w skali kraju, był bezdyskusyjnie imponujacy. Szkoda ze się nie załapalismy. Tą pulą o której mówisz, też nasi lokalsi nie decydowali, bo liczył się potencjał rozwojowy miast. Mogli troche poskamleć, lecz nie o siłe przebicia lokalnych władz w tym chodziło. Więc po co pajacować skoro nie załapaliśmy się do puli priorytetów i pajacowanie nic by nie zmieniło. Nie oznacza to że nie załapalibyśmy się podczas budowy CPK i moim zdaniem miało by to większy sens. Z tąd wzięły się u nas tereny przemysłowe, magazynowe i nawet produkcyjne, żeby podbić nieco bardziej powage naszego miasta. W te pedy próbuje się zagospodarować jak kolwiek to co kedyś padło. Uważam to za znacznie lepsze niż remontowanie w nieskończoność fontanny w Rynku, budowanie pomników bohaterskich Radnych, czy zamykanie szkół dla oszcżędności, po zadłużeniu szpitala czy kombinowaniu jak by tu dowalić lokalnym biznesom parkometrami, czy jakimiś zapchajdziurami dla własnego wizerunku. Sam byś z pewnoścìą umiał wyliczy trafienia zupełnie nie trafione, lub nie wiele wnoszące w rozwój miasta na ktore poszła kasa. Wszyscy wiemy jak wiele ważnych żeczy jest tutaj jeszcze do zrobienia. Musimy pamiętać jednak że żeby ktoś dołóżył tu swoich rąk, najpierw przyjży sie co nasze ręce potrafìą zdziałać. No jasne, że jak zobaczą tego chochoła w rynku to sie tylko uśmiechną. I pojadą dalej, bo nawet nie mamy hotelu żeby mogli się nam troche dłużej przyjżeć, żadnego ful profes parkingu z motelem i nie będe wyliczał czego jeszcze nie mamy, bo ubliżył bym też swoim jajom. Nie o przepychanki słowne, czy kolesiowskie tu powinno chodzić. Nie ma dwóch zdań że dodatkowy most jest tutaj potrzebny. Ale trzeba go w coś wpiąć. Nikt nam nie zrobi mostu tylko po to żeby nam się jechało szybciej i wygodniej na zakupy. Pomyślmy więć co możemy zrobić, żeby do nas chciało przyjeżdzać więcej turystów, więcej ludzi szukających pracy i więcej inwestorów. Wtedy będzie inna gadka. Tym czasem nasz największy zakład pracy musi do Warszawki jeździć strajkować. Z czym chcemy podskoczyć Starachowicom czy Skarżysku, nawet Końskie w tym kraju są bardziej znane niż Ostrowiec.
Ja też bym chciał.
02:23, 2025-06-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz