Zamknij

Najważniejszy jest bezpośredni kontakt z uczniami

Wiesław RogalaWiesław Rogala 09:12, 20.06.2024 Aktualizacja: 09:13, 20.06.2024
Skomentuj

Barbara Poreckowska kocha pracę z dziećmi. Obecnie jest dyrektorem Szkoły Podstawowej im. mjr Jana Piwnika „Ponurego” w Mominie. W tym roku obchodziła 30-lecie pracy jako dyrektor, szkół podstawowych na terenie gminy Waśniów, a w przyszłym będzie obchodziła 40-lecie pracy zawodowej jako nauczyciel.

-Praca z dziećmi daje niesamowitą radość –mówi pani dyrektor. Dzieci są przede wszystkim szczere, spontaniczne, bezinteresowne, wrażliwe. Niewiele lub prawie nic nie jest u nich wyreżyserowane. Potrafią porwać niejedno serce. Pamiętam jak pierwszoklasista, gdy dzieci wychodziły z klasy na wycieczkę, a było to tuż po wakacjach, powiedział do mnie na głos: O, pani dyrektor umalowała sobie włosy. Była to prawda, nie spodziewałam się,  że moi uczniowie są tak skrupulatnymi obserwatorami.

Wielu to prawdziwe perełki. Uczniowie tej szkoły biorą udział w różnych olimpiadach, konkursach, przeglądach, zawodach sportowych i osiągają sukcesy, a jednocześnie uczą się zasad zdrowej rywalizacji. Według pani dyrektor, wszyscy uczniowie, którzy trafiają do ostrowieckich liceów, mają bardzo dobre opinie. Uważa się ich za dobrze przygotowanych do nauki na średnim szczeblu edukacji.

Czas nauki

Barbara Poreckowska urodziła się w Kunowie. Po ukończeniu Szkoły Podstawowej w Kunowie, uczyła się w III Liceum Ogólnokształcącym im. Władysława Broniewskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim. Studiowała w Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Tytuł magistra uzyskała po obronie pracy magisterskiej w 1982 roku. Ukończyła również studia podyplomowe z historii w Akademii Świętokrzyskiej oraz studia podyplomowe z organizacji i zarządzania oświatą.

-Wybór kierunku studiów na uczelni ekonomicznej był przeze mnie przemyślaną decyzją –mówi. W tamtym czasie był to kierunek obiecujący i spodziewałam, się, że po ukończeniu studiów bez trudu znajdę dobrą i dobrze płatną pracę. Jednak gdy ukończyłam studia, w Polsce mieliśmy stan wojenny. Dobrej pracy dla ekonomistów nie było, były miejsca jedynie w zawodzie nauczycielskim.

Praca zawodowa

Barbara Poreckowska, z wykształcenia ekonomistka, nie została księgową, lecz nauczycielką. Pierwszym jej miejscem pracy zawodowej była praca nauczycielki w Szkole Podstawowej w Waśniowie. Całe swoje życie zawodowe związała z gminą Waśniów.

-Pamiętam, że było to 2 listopada 1984 roku –mówi. Podjęłam pracę, gdy jeden z nauczycieli został powołany do odbycia służby wojskowej. zajęłam jego miejsce i tak to się zaczęło. Od początku uczyłam dzieci historii. Był to przedmiot wybrany przeze mnie. Historii uczę do dzisiaj.

Po dwóch latach przeszła do pracy w Szkole Podstawowej w Nosowie – także na terenie gminy Waśniów. Pracowała tam przez dziesięć lat, ucząc historii.

-Pod koniec pracy w Nosowie zostałam dyrektorem tej szkoły -mówi. Konkurs na stanowisko dyrektora odbył się w dniu 15 października 1993 roku. Potem pojawił się vacat  dyrektora w Szkole  Podstawowej w Kuninie, obecnie Nowy Skoszyn. Wystartowałam w konkursie na to stanowisko i pracowałam jako dyrektor tej szkoły przez kolejne dziesięć lat.

Nazwa Kunin została zastąpiona przez Nowy Skoszyn w okresie jej dyrektorowania. Dyrektorem szkoły w Nowym Skoszynie była przez dziesięć lat.

-W 2010 roku odbył się konkurs na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej w Mominie -mówi. Zostałam dyrektorem tej szkoły. Kieruję szkołą w Mominie już trzynaście lat.

Barbara Poreckowska nigdy nie przestała być nauczycielem. Oznacza to, że obowiązki dyrektora, czy to szkoły w Mominie, czy w Nosowie czy w Nowym Skoszynie, stale dzieliła z obowiązkami nauczyciela. Do zakresu jej obowiązków, obok pracy administracyjnej związanej z kierowaniem szkołami, wchodziły również godziny nauczycielskie. Uczy historii, gdyż chce mieć bezpośredni kontakt z dziećmi. Zaczynała naukę tego przedmiotu od klasy czwartej.

-Chcę znać swoich uczniów, troszczyć się o ich prawidłowy rozwój,  uczestniczyć w procesie poznawania przez nich świata, a najlepszym na to sposobem jest nauczanie w klasie -mówi. Pracuję jako nauczyciel, dlatego też znam wszystkich swoich podopiecznych. Praca z dziećmi daje mi dużo satysfakcji, przede wszystkim wtedy, gdy dzieci odwdzięczają się życzliwością i zaufaniem. Radość dziecka jest dla mnie wielką nagrodą, dzięki której  jestem szczęśliwa.

W Nowym Skoszynie uczyło się ponad stu uczniów. Gdy została dyrektorem w Mominie był to Zespół Szkół, w skład którego obok szkoły podstawowej wchodziło także gimnazjum.

-W 2004 roku w Mominie powstała nowa szkoła –mówi pani dyrektor. Została ona wybudowana od podstaw. Budowa trwała wiele lat, w 2004 roku została  oddana  do użytku. W starej szkole warunki były spartańskie –  piece kaflowe  w klasach, w kąciku czystości stało wiaderko z wodą i mydłem. W okresie zimy dzieci siedziały na lekcjach w ubraniach, bo było zimno. W 2004 roku, dzieci mogły rozpocząć naukę w nowej szkole w Mominie. W 2010 roku szkoła otrzymała imię mjr Jana Piwnika „Ponurego”. Obecnie mamy 8 klas w szkole podstawowej i 3  oddziały przedszkolne.

Szkoła w Mominie wchłonęła dawną szkołę w Jeżowie, Nagorzycach i Janowicach. Obecnie 80 procent  uczniów jest dowożonych do szkoły gimbusami.

Potrzebne były radykalne działania

Wszyscy doskonale pamiętamy, że baza oświatowa na terenie gminy Waśniów była w stanie katastrofalnym. Niezbędne były działania radykalne. Trzeba tu od razu dodać, że chodziło o działania przerastające możliwości finansowe małej wiejskiej  gminy.

Kierowany przez młodego wójta Krzysztofa Gajewskiego samorząd, przejął oświatę w stanie zapaści. W Kuninie, Czajęcicach i Nagorzycach, szkoły podstawowe funkcjonowały w dawnych, nie przystosowanych do nauki obiektach. W Jeżowie lekcje odbywały się w domu nauczyciela zaadaptowanym na szkołę. W Waśniowie panował ścisk, a w Mominie przedwojenny budynek wymagał rozbudowy. W Boleszynie stan techniczny budynku w każdej chwili groził katastrofą budowlaną. Jedynie szkoły w Nosowie i Janowicach nie wymagały natychmiastowej interwencji.

Dzięki staraniom wójta Krzysztofa Gajewskiego ta sytuacja została dostrzeżona także przez Sejmik Województwa Kieleckiego, który podjął uchwałę o krytycznym stanie oświaty na terenie gminy Waśniów. Szkoła w Waśniowie, choć stara i ciasna, musiała poczekać. Pilniejszą wydawała się budowa nowej w Mominie. Poza starym, murowanym budynkiem szkoły, wykorzystywano drewniany obiekt, niegdyś zajmowany przez ośrodek kultury. Zajęcia lekcyjne odbywały się do godzin wieczornych.

W Mominie uczniowie i nauczyciele mieli do dyspozycji dwa przedwojenne budynki. Nie było w nich bieżącej wody, sanitariatów. Stare piece nie dawały dość ciepła. Zimą woźne rozpalały je już o godz. 4 lub 5 rano, aby zdążyły się nagrzać. Stara instalacja elektryczna nie pozwalała na podłączenie pieców akumulacyjnych.

Uroczyste otwarcie nowej szkoły nastąpiło w dniu 1 września 2004 r. Do Mominy zjechało wielu gości, gdyż rozpoczęcie nauki połączone zostało z wojewódzką inauguracją roku szkolnego 2004/2005. Była okazja, aby przypomnieć wkład w budowę szkoły – osobisty wójta Krzysztofa Gajewskiego, grona pedagogicznego oraz mieszkańców Mominy, Boksyc, Sławęcic, Kosowic, Stryczowic, którzy przekazywali materiały budowlane oraz wykonywali prace społecznie. Przypomniano też historię szkoły, która sięgała końca XIX wieku.

Po zakończeniu inwestycji społeczność Mominy otrzymała do użytku nowoczesny budynek. Symboliczny klucz do szkoły przekazano w ręce uczniów, wójta Krzysztofa Gajewskiego i ówczesnej dyrektor Lidii Radomskiej.

Nowoczesna placówka

Dzięki wielu projektom, programom i wsparciu finansowemu gminy szkoła w Mominie zyskała nowoczesny sprzęt, który wykorzystywany jest na lekcjach, zajęciach dodatkowych, kołach zainteresowań, uroczystościach szkolnych. Nowoczesne urządzenia przyczyniły się do rozwijania u uczniów umiejętności krytycznego myślenia, analizowania danych i rozwiązywania problemów, wzmocnienia i uatrakcyjnienia procesu zdobywania wiedzy,  praktycznych umiejętności, poznawania nowych technologii i wykorzystywania ich we współczesnym świecie.

W ramach programu „Laboratoria Przyszłości ” zakupiono między innymi drukarkę 3d wraz z akcesoriami, mikroport z akcesoriami, klocki konstrukcyjne, laptopa dell, mikrokontroler, lutownicę z akcesoriami, statyw do aparatu i kamery, zestaw oświetleniowy softbox, mikrofon kierunkowy saramonic, aparat z funkcją kamery, gimbal, zestaw z mikrofonem nagłownym vonyx.mikroskopy.

Pod okiem Wielkiego Patrona

Jan Piwnik, ps. „Donat”, „Ponury”, „Jaś” – kapitan Wojska Polskiego i aspirant Policji Państwowej, cichociemny, pośmiertnie awansowany do stopnia majora, a następnie do stopnia pułkownika; dowódca partyzancki Armii Krajowej w Górach Świętokrzyskich i na Nowogródczyźnie, został Patronem Szkoły :Podstawowej w Mominie.

-Wybór Patrona nie był przypadkowy –mówi pani dyrektor. Jan Piwnik urodził się 31 sierpnia 1912 r. w Janowicach. W latach 1935 –1939 służył w Policji Państwowej, gdzie uzyskał stopień aspiranta. W wojnie obronnej 1939 r. dowodził kompanią Grupy Rezerwy Policyjnej, z którą przedostał się na Węgry i został internowany. W marcu 1940 r. uciekł z internowania i dotarł do Francji, skąd ewakuowano go na Wyspy Brytyjskie. Został tam wszechstronnie przeszkolony, a później zrzucony do okupowanej Polski jako cichociemny. Od czerwca 1942 r. dowodził II Odcinkiem wydzielonej organizacji dywersyjnej ZWZ-AK „Wachlarz”. Rok później objął funkcję szefa Kedywu w Okręgu Radomsko -Kieleckim AK. W tym czasie organizował również oddziały partyzanckie, które przyjęły nazwę Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”. Na początku 1944 r. „Ponury” został odwołany z funkcji, a następnie przydzielony do Okręgu Nowogródzkiego AK. Dowodził VII batalionem 77. Pułku Piechoty AK, który przeprowadził kilkanaście akcji wymierzonych w Niemców. Poległ 16 czerwca 1944 r., podczas zdobywania strażnicy granicznej, w Bohdanach pod Jewłaszami.

Dobra współpraca

Jak zapewnia pani dyrektor, współpraca z wójtem gminy Waśniów, Krzysztofem Gajewskim, układa się bardzo dobrze.

- Nasz wójt dba o wszystkie szkoły na terenie gminy –mówi Barbara Poreckowska. Wiele funduszy zostało ściągniętych do gminy z przeznaczeniem na oświatę. Szkoła jest bardzo dobrze wyposażona. Funkcjonują dwie pracownie internetowe, pracownia fizyczno -chemiczno -biologiczna. W każdej klasie znajduje się wielocalowy monitor lub tablica interaktywna. Nauczyciele mają na wyposażeniu laptopy,  dziennik elektroniczny…

W 2023 roku dyrektor Barbara Poreckowska obchodziła jubileusz 30-lecia pracy na stanowisku dyrektora Szkół Podstawowych w Nosowie, Nowym Skoszynie i Mominie. Z tej okazji, na sesji Rady Gminy w dniu 22 listopada 2023 roku, otrzymała od wójta gminy Krzysztofa Gajewskiego, przewodniczącego Rady Gminy Mirosława Chamery oraz zaproszonych gości i radnych podziękowanie za współpracę z samorządem gminy na rzecz lokalnej edukacji.

Z okazji jubileuszu wyrazy uznania i gratulacje pani dyrektor otrzymała również od przewodniczącego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, Arkadiusza Bąka. List gratulacyjny przekazał pani dyrektor, w imieniu przewodniczącego, radny Janusz Bugajski.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%