Sławomir Miszczuk, nauczyciel historii, wiedzy o społeczeństwie, a także historii i społeczeństwa, pracował w Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica Nr III w Skarżysku –Kamiennej oraz w Liceum Ogólnokształcącym nr II im. Joachima Chreptowicza, a obecnie w I Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim. Przez sześć lat był dyrektorem ostrowieckiego liceum Chreptowicza.
Urodził się w Kunowie jako jedno z trojga dzieci, Jerzego i Kazimiery. W Kunowie ukończył Szkołę Podstawową.
-Była to bardzo dobra szkoła z wieloletnimi tradycjami, mam z tamtego okresu bardzo wielu przyjaciół –mówi.
Jolanta, siostra Sławomira Miszczuka, uczęszczała do II Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Chreptowicza w Ostrowcu Świętokrzyskim. On poszedł w jej ślady.
-Długoletnim sekretarzem szkoły był wówczas Tadeusz Farbisz, prawdziwa legenda ostrowieckiej oświaty – mówi Sławomir Miszczuk. Kiedy pan profesor zobaczył moje świadectwo z paskiem i usłyszał, że chcę uczyć się w klasie humanistycznej, to zaprotestował. Nie tylko on, ale również dyrektor szkoły, pan Lucjan Stojek przekonali moją mamę i mnie, że powinienem trafić do klasy o profilu matematyczno –fizycznym.
Podobnie jak w szkole w Kunowie, także w klasie licealnej uczyło się wiele znanych osób. Wystarczy tu wspomnieć cenionego aktora, pana Mirosława Bakę. Duża część jego klasy uczestniczyła wraz z nim w popularnym programie, pt. „Ananasy z naszej klasy”.
-Niestety, matematyka i fizyka nie były moimi ulubionymi przedmiotami –mówi profesor Sławomir Miszczuk. Zrozumiałem to nie od razu, lecz dopiero po pewnym czasie. Mam to w swej pamięci, dlatego też uczę moich uczniów, że niekoniecznie pierwszy wybór musi być najlepszy. Uwielbiałem historię i język polski. Pasjami czytałem książki. Nie chcąc jednak robić kolegom i sobie przykrości, zostałem w tej klasie do końca, zdając maturę w 1982 roku, także z matematyki.
Nauczyciel historii
Sławomir Miszczuk nie planował, że zostanie nauczycielem.
-W moim przypadku wybór uczelni nie był do końca przemyślany –mówi. Idąc w ślady siostry Jolanty, wybrałem Wyższą Szkolę Pedagogiczną w Kielcach, obecnie Uniwersytet im. Jana Kochanowskiego. Postawiłem na historię, a nie na język polski. Nie przypuszczałem, że zawód nauczyciela historii będę uprawiał przez całe moje życie.
Zamiłowanie oraz pasję do historii zaszczepili w nim wspaniali pedagodzy - profesor Józef Dąbrowski oraz profesor Alicja Sokołowska. To pod ich wpływem zaczął się jeszcze bardziej interesować historią.
-Mojej przygodzie z historią przysłużyły się także dość skomplikowane losy rodziny -mówi profesor. Badając dokumenty dowiedziałem sie, że moi przodkowie przeszli bardzo trudne chwile. Wybuch II wojny światowej, śmierć dziadka już pierwszego dnia Powstania Warszawskiego, wojenna gehenna mojej babci, taty i jego sióstr oraz ich ucieczka z płonącej Warszawy, obóz przejściowy w Pruszkowie, a także powrót na Ziemię Świętokrzyską.
Tata Sławomira Miszczuka – Jerzy, wiele opowiadał synowi o swoim życiu. Rozmawiali całymi godzinami o tamtych czasach. Swoje wspomnienia przekazywała mu także babcia Janina. To również stało się dla niego inspiracją do lepszego poznania historii, nie tylko swojej rodziny.
Obie jego siostry – starsza Jolanta i młodsza Renata ukończyły uczelnie pedagogiczne.
Profesor Sławomir Miszczuk spędził w rodzinnym Kunowie dwadzieścia osiem lat.
-Na moich oczach dokonywały się historyczne przełomy w dziejach naszego kraju –mówi. Maturę zdawałem w stanie wojennym, w 1987 roku ukończyłem studia. Rozpoczynałem pracę zawodową jeszcze w okresie PRL-u, a po odbyciu służby wojskowej, podjąłem ją na nowo już w III RP.
Pracę magisterską napisał o swoim Kunowie. Była to historia Kunowa po 1869 roku, a więc po utracie praw miejskich, aż do okresu I wojny światowej.
-Większość dostępnych dokumentów zostało spisanych po rosyjsku - mówi. Przewertowałem archiwa w Radomiu, Warszawie, Sandomierzu i Kielcach.
Za namową kolegi podjął pracę w Liceum Ogólnokształcącym imienia Stanisława Staszica Nr III w Skarżysku –Kamiennej, traktując to jako chwilowy przystanek na drodze kariery zawodowej. Okazało się, że spędził tam piętnaście lat. Uczyłem historii oraz wiedzy o społeczeństwie. Do dzisiaj ma ta wielu przyjaciół, a w czerwcu tego roku uczestniczył w uroczystości 20 – lecia matury swoich wychowanków.
Liceum Chreptowicza
W 2002 roku Sławomir Miszczuk dostał propozycję przejścia do pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Chodziło o jego macierzyste liceum, a mianowicie Licem Ogólnokształcące Nr II im. Joachima Chreptowicza. Dyrektorem szkoły był wówczas pan Jerzy Nowak.
Uczył historii oraz wiedzy o społeczeństwie i kierował Szkolnym Klubem Europejskim.
W LO nr II im. J. Chreptowicza prowadziłem szereg projektów, także międzynarodowych, przygotowywałem młodzież do matury z historii i WOS-u oraz do konkursów i olimpiad przedmiotowych, odnosząc przy tym znaczące sukcesy –mówi profesor Sławomir Miszczuk. Moi podopieczni znaleźli się w finałach centralnych Olimpiady Historycznej, Olimpiady Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym, Olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej oraz Olimpiady „Losy Polaków na Wschodzie po 17 września 1039 roku”.
W międzyczasie ukończył studia podyplomowe z przedmiotu Wiedza o Społeczeństwie, a za swoją pracę i sukcesy podopiecznych otrzymał szereg nagród, wyróżnień i odznaczeń.
Sławomir Miszczuk był nauczycielem, ale również wychowawcą. Starał się tak przekazywać wiedzę, aby młodzież mocno zainteresować współczesną historią i zachęcić do aktywności obywatelskiej.
W latach 2013 -2019 profesor Sławomir Miszczuk pełnił funkcję dyrektora Liceum Ogólnokształcącego Nr II im. Joachima Chreptowicza.
- Był to bardzo owocny czas, w którym wspólnie udało się nam zrobić wiele dobrych rzeczy. Szkoła plasowała się na wysokich miejscach w rankingach, a uczniowie odnosili znaczące sukcesy w olimpiadach przedmiotowych i konkursach. W 2019 r w rankingu liceów ogólnokształcących „Perspektyw” szkoła usytuowała się na 115 miejscu w Polsce, 3 – w województwie i 1 – w powiecie. Liceum otrzymuje tytuł “Złotej Szkoły 2019”. W Rankingu Maturalnym „Chreptowicz” jest sklasyfikowany na 107 miejscu w Polsce i 2 w województwie świętokrzyskim (a 1 wśród szkół publicznych).
Jako dyrektor LO Nr II im. J. Chreptowicza zwracał uwagę na wysoki poziom dydaktyczny i wychowawczy, wspierał inicjatywy uczniów i pomagał im realizować swoje pomysły, np. „strefy wypoczynku”. Zapraszany przez młodzież, brał czynny udział w przygotowywanych uroczystościach szkolnych, wcielając się m.in.: w postać Marszałka Józefa Piłsudskiego i króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Przywiązywał wagę do integracji szkoły ze środowiskiem lokalnym, dbał o jej dobry wizerunek na zewnątrz, wspomagając aktywnie prace Towarzystwa Absolwentów Chreptowicza, które co pięć lat organizuje Zjazdy Absolwentów Szkoły. Najbliższy Zjazd odbędzie się w dniach 15 - 16 września 2023 roku, co przypominamy wszystkim „Chreptusom”.
Nowa energia
W 2021 roku profesor Sławomir Miszczuk podjął pracę w I Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Sławomir Miszczuk zaczynał pracę zawodową w III Liceum Ogólnokształcącym imienia Staszica w Skarżysku – Kamiennej i prawdopodobnie skończy swoją aktywność zawodową w I Liceum Ogólnokształcącym im. Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wygląda na to, że historia zatoczyła swe koło.
-Ostrowieckie liceum Staszica to szkoła z wielkim tradycjami, ale też z zasłużonymi i znanymi pedagogami – mówi profesor Sławomir Miszczuk. Zostałem bardzo ciepło przyjęty przez Dyrekcję i grono pedagogiczne oraz młodzież.
Zmiana środowiska po trzydziestu paru latach pracy zawodowej, to nie była łatwa decyzja. Na szczęście bardzo szybko się zaadaptowałem. Cieszę się, że jestem akurat w tym miejscu, gdyż każdy z nauczycieli tego liceum, pod kierunkiem dyrektor szkoły pani Doroty Waliszczak i wicedyrektora, pana Tomasza Kwiatkowskiego, może realizować swoje pasje i rozwijać umiejętności. Praca z młodzieżą, także w ramach zajęć dodatkowych, relacje interpersonalne, poziom nauczania i praca wychowawcza wszystko jest na wysokim poziomie.
Profesor Sławomir Miszczuk zawsze pełen wigoru i chęci do pracy, stara się wciąż na nowo zarażać młodych ludzi swą wiedzą i pasją historyczną. Pasje pobudzają zmysły, wyzwalają pozytywne emocje i nadają życiu kierunek. Sprawiają, że nabiera ono kolorów i większego sensu. Jesteśmy istotami społecznymi. Życie z pasją sprzyja zaspokajaniu potrzeb relacji z innymi ludźmi.
Profesor przyznaje, że duża część młodych ludzi nie myśli o tym, co będzie robić po skończeniu szkoły. Pedagodzy starają się dobrze wykorzystać ten czas spędzony w murach szkolnych, ukierunkowując młodzież, pomagając rozwijać ich predyspozycje, zainteresowania i pasje. Liceum Staszica jest także pod tym względem bardzo dobrą szkołą. Nauczanie z pasją, indywidualne podejście do ucznia, wsłuchanie się w jego potrzeby i rozwiązywanie ewentualnych problemów są realizowane w placówce.
Sławomir Miszczuk podkreśla, że Dyrekcja i Nauczyciele Staszica starają się krzewić szeroko pojętą wiedzę z różnych przedmiotów. Wielu uczniów liceum to prawdziwe perełki i ukryte talenty. Świadczy o tym szereg sukcesów olimpijskich i wygrane konkursy. Trzeba im tylko zapewnić odpowiedni rozwój, by ujawniły się w odpowiednim czasie. Szkoda tylko, że tej młodzieży będzie ubywać. Demografia jest pod tym względem nieubłagana.
Rodzina i pasje
Żona Anna również jest pedagogiem, pracuje w Publicznym Przedszkolu Nr 12 z Oddziałami Integracyjnymi. Oddana swojej pracy, zaangażowana w wychowanie młodego pokolenia odnosi na tym polu szereg sukcesów.
-Obchodząc jubileusz 32-lecia małżeństwa, udało nam się spędzić rodzinny urlop z ukochanym Wnusiem – Aleksandrem i jego rodzicami nad morzem –mówi.
Syn Marcin ukończył Akademię Wojsk Lądowych we Wrocławiu i jest oficerem Wojska Polskiego w stopniu kapitana. W styczniu 2023 roku obronił pracę doktorską. Synowa Paula jest absolwentką Uniwersytetu Łódzkiego. Oczkiem w głowie całej rodziny i dziadka Sławka jest trzyletni wnuk Oluś.
Największą pasją profesora jest historia, którą realizuje zawodowo. Uwielbia muzykę, szczególnie rockową, a jego ulubionym wykonawcą jest amerykański gitarzysta Joe Satriani, którego na żywo widział już czterokrotnie. Miłym prezentem od dzieci dla profesora i jego żony są bilety na wrześniowy koncert Lady Pank w Kielcach.
Szczególną pasją Sławomira Miszczuka są podróże po kraju i zagraniczne. Oboje z żoną uwielbiają Sandomierz, gdzie bywają kilka razy w roku, Częstochowę, a za granicą Paryż oraz Wiedeń i Pragę. Szczególne miejsce w jego pamięci zajmują, prawie miesięczny pobyt we Włoszech (Rzym, Capri, Wenecja, Sycylia) oraz tygodniowy pobyt w Szwajcarii z rejsem po Jeziorze Genewskim.
-W 2019 roku pojechał z młodzieżą na 6 – dniową wycieczkę do Paryża. Nie obyło się bez problemów – płonęła katedra Notre Dame, trwały protesty żółtych kamizelek. Jednak wyjazd ten był dla mnie jednym z tych, których się nie zapomina. W maju tego roku zorganizował 5 – dniową wycieczkę podczas której młodzież, pod opieką nauczycieli Staszica zwiedziła Pragę, Wiedeń i Bratysławę.
Radosław Jacek pożegnał się z KSZO. Dlaczego?
Wszystko to pic na wode fotomontaż
Witold
18:56, 2025-06-15
Nowe przepisy uderzą w właścicieli psów i kotów
Tylko kto za to bedzie placil. Liczba Kotow na wsiach jest niepoliczalna. Dodatkowe koszty dla wlascicieli ktore skoncza sie zabijaniem zwierzat. Jezeli bedzie to darmowe to ok, ale szczerze w to watpie.
Mmm
13:26, 2025-06-14
Zarząd powiatu z absolutorium i wotum zaufania!
Z całym szacunkiem, to zwykłe cwaniakowanie. Takie votum jak nam sie serwuje to jest przedstawienie. Takie votum powinno odbywać się w referendum, a nie pokazywać nam show uwiązanych w układzie większościowym lokalnych bonzów, czy koalicji 13 grudnia. Czyli tych którzy siedzą w pierwszym rzędzie przy korycie. Gdybym chciał obejrzeć cyrk poszedł bym do cyrku. Rząd mie powinien mi tego fundować. Co byście powiedzieli gdyby mafia, która kolwiek, czy rodzina i kolesie tego Cygana od metody na wnuczka, zrobili sobie votum zaufania, żeby zalegalizować swój proceder.
Sralismazgalis
13:21, 2025-06-12
Wybraliśmy Ucznia Roku!
No o z czego się tu cieszyć.... Edukowalo się w tym mieście, a ile tych dzieciaków tu zostanie??? I tak krew w piach w tym mieście z kartonu.
PUSTY DZBAN
12:18, 2025-06-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz