Paryż uznał wniosek o wpis na listę UNESCO za kompletny. Krzemionki elektryzują archeologów
Na Sudół zjechali się archeolodzy z całej Polski, by w miniony weekend wziąć udział w ?II Krzemionkowskim Seminarium Archeologicznym Wiosna 2018?, zorganizowanym przez Muzeum Archeologiczne i Rezerwat Krzemionki w Ostrowcu Świętokrzyskim i powiat ostrowiecki we współpracy z Instytutem Archeologii Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie oraz Samodzielną Pracownią Prehistorycznego Górnictwa Krzemienia Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.
Podczas seminarium mogliśmy dowiedzieć się m.in. o kopalni krzemienia czekoladowego w Orońsku, krzemiennych surowcach kopalnianych w neolicie występujących na Ziemi Chełmińskiej, czy też o przebiegu potencjalnych szlaków transkarpackich we wczesnym neolicie i wynikach badań georadarowych przeprowadzonych na obszarze prahistorycznych pól górniczych w Krzemionkach i Borowni.
Oczywiście, nas najbardziej interesował referat ostrowieckiego archeologa Artura Jedynaka i prof. Jacka Lecha o przebiegu i wyniku badań wykopaliskowych w części południowo-wschodniej kopalni krzemienia pasiastego na stanowisku ?Borownia? w Rudzie Kościelnej. Na obszarze tym zadokumentowano ślady zniszczeń oraz zlokalizowano kilka niewidocznych już na powierzchni szybów górniczych wraz z towarzyszącymi im prehistorycznymi hałdami gruzu wapiennego wydobytego w trakcie drążenia szybów o kilkumetrowej głębokości. Zebrano pozostałości po prehistorycznej obróbce krzemienia w postaci ponad 6 tys. okazów różnych odpadków produkcyjnych, a wśród nich kilkanaście interesujących narzędzi i ich półwytworów. Seria uzyskanych prób węgli drzewnych pozwoliła ustalić chronologię odkrytych struktur starożytnej kopalni.
Seminarium zakończyły sesje terenowe w Rezerwacie Krzemionki oraz na polu górniczym kopalni Borownia.
Dyrektor ostrowieckiego muzeum Włodzimierz Szczałuba podkreśla, że organizacja seminarium to swoisty powrót do idei Stefana Krukowskiego ? odkrywcy Krzemionek, który chciał aby na terenie neolitycznych kopalni krzemienia prowadzono w ramach stacji badawczej działalność naukową. Muzeum prowadzi obecnie w miarę posiadanych środków swoje badania, chociażby ubiegłoroczne na stanowisku w Borowni, czy na innych stanowiskach wykopaliskowych ? Korycizna i osada Gawroniec w Ćmielowie. Przeprowadzenie badań było niezbędne do złożenia wniosku o wpisanie Krzemionek na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
-Mamy świetną bazę, dorobek naukowy zgromadzony pod kierunkiem profesora Jacka Lecha, a więc robimy kolejny krok w kierunku zbudowania ośrodka naukowo ? badawczego ? mówi dyrektor. W. Szczałuba.
Jak się dowiedzieliśmy, część wygłoszonych podczas ?II Krzemionkowskiego Seminarium Archeologicznego Wiosna 2018? znajdzie się w II tomie ?Silex et Ferrum? – wydawnictwa Muzeum Historyczno ? Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim. I tom ukazał się dwa lata temu po konferencji naukowej, która odbyła się na Krzemionkach w 2013 roku.
-Otrzymaliśmy informację, że złożony wniosek o wpisanie Krzemionek na Światową Listę UNESCO został poprawnie przygotowany i przechodzi do kolejnego etapu procedowania ? mówi dyrektor, W.Szczałuba.
Dodajmy, że ta decyzja Paryża, w którym mieści się siedziba UNESCO, otwiera trwającą do maja 2019 roku ocenę merytoryczną kandydatury Krzemionek przez organizacje doradcze. Ostateczne głosowanie nad wpisem Krzemionek na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO nastąpi podczas sesji komitetu światowego dziedzictwa w Bahrajnie w lipcu 2019 roku.
Zacznijmy od tego, że pradawna nazwa brzmi Krzemionki Opatowskie.