Kompromitacja, blamaż… Jakie są przyczyny słabej formy piłkarzy?

1/4 Okręgowego Pucharu Polski. *Naprzód Jędrzejów – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:2 (2:1 w rzutach karnych).

0:1 – Paweł Zdyb, 15 min.

1:1 – Jakub Grzyb, 27 min.

1:2 – Michał Nawrot, 52 min.

2:2 – Piotr Radwański, 81 min.

Naprzód (skład wyjściowy): Pawlikowski – Nasidlowski, Piskorz, Radwański, Mika, Grzyb, Zaręba, Krzeszowski, Gocał, Bażant, Maludziński. Trener: Paweł Wijas.

KSZO: Kot – Jarzynka, Mazurek I, Mężyk, Lis (68.Brągiel) – Lipka (46.Zimnicki), Tymoshenko – Nawrot – Senko, Mazurek II (46.Pisarek), Zdyb (46.Kramarz). Trener: Rafał Wójcik.

Bardzo chcielibyśmy, by odpadnięcie z rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski było efektem braku koncentracji, oszczędzania sił przed wyjazdem meczem do Krakowa z Wieczystą, czy też -jak to bywa w rozgrywkach pucharowych – zlekceważenia słabszego rywala przez naszych piłkarzy, ale chyba wiosną zespół prezentuje po prostu słabą formę i trzeba jak najszybciej zdiagnozować przyczyny tego. Nie ma chyba przypadku w tym, że drużyna w rundzie wiosennej IV grupy III ligi na 21 pkt. mozliwych do zdobycia, wywalczyła ich zaledwie 9. Szukamy odpowiednich słów, ale wynik w Jędrzejowie z liderem ligi okręgowej jest niczym innym, jak zwykłą kompromitacją, blamażem…

Niby zaczęło się wszystko zgodnie z planem, bo po kwadransie prowadziliśmy 1:0. Paweł Zdyb oddał strzał, piłka odbiła się od poprzeczki i zatrzepotała w siatce bramki jędrzejowskiej drużyny. Niestety, tę część gry kończyliśmy remisem, bo nasza defensywa popełniła błąd i gospodarze z tego skorzystali.

Na początku drugiej połowy znów objęliśmy prowadzenie. Kapitan naszej jedenastki popisał się mierzonym i celnym strzałem. I znów, możemy napisać niestety, bo tego prowadzenia nie utrzymaliśmy. Na osiem minut przed końcowym gwizdkiem Naprzód doprowadził do wyrównania, a KSZO brakło już czasu na zdobycie rozstrzygającego gola.

Nie było dogrywki, a o awansie do półfinału decydowały rzuty karne. Z 11 metrów w naszym zespole trafił tylko Łukasz Mazurek I. Jakież musiało być zdenerwowanie w naszych szeregach, że jedenastki na bramki nie potrafili zamienić Dominik Pisarek, Mateusz Jarzynka, Damian Mężyk i Michał Nawrot.

KSZO więc nie zagra niezwykle ciekawie zapowiadającego sie meczu w półfinale Okręgowego Pucharu Polski ze Starem Starachowice, który znów po golu Adriana Szynki wygrał w Ożarowie z Alitem. 

W innych meczach  ćwierćfinałowych:
*Klimontowianka Klimontów – Czarni Połaniec 1:6 (0:1)
*Łysica Bodzentyn – Korona II Kielce 4:0 (1:0)
Mecze półfinałowe:
MKS Czarni Połaniec – Łysica Bodzentyn
Naprzód Jędrzejów – Star Starachowice

Print Friendly, PDF & Email

One thought on “Kompromitacja, blamaż… Jakie są przyczyny słabej formy piłkarzy?

  • 18/04/2024 at 05:52
    Permalink

    Zdenerwowanie przy karnych grając z drużyną z ligii okręgowej? Poprostu pewne formuły trenerskie już się wyczerpały. To nie jest czepianie się do trenera Wójcika, ale do tej drużyny już nie dotrze. Nie wiem kto odpowiada za oddanie Szynki, ale już za to ktoś powinien odpowiadać.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *