Jaka będzie pogoda? Temperatury w normie, opady powyżej

Nowa, eksperymentalna długoterminowa prognoza IMGW od grudnia do marca 2024 pokazuje, że suma opadów atmosferycznych będzie kształtowała się powyżej normy, a marzec będzie cieplejszy niż w ostatnich dziesięcioleciach. Co może to oznaczać dla rolnictwa i przyszłorocznych zbiorów? Na co warto się przygotować?

Może się wydawać, że mówienie w grudniu o przyszłorocznym siewie i zbiorach jest na wyrost. Jednak nic bardziej mylnego – zabezpieczenie gospodarstw rolnych zimą i przygotowanie ich na kolejny sezon jest kluczowe.

  • Jesień i zima są ważne z perspektywy przygotowania ziemi do intensywnych prac w sezonie wiosennym i letnim. To wtedy wykonywane są wszelkie zabiegi, które mają za zadanie użyźniać glebę i przyszykować grunt do dobrego wzrostu roślin. Ważne jest również uwzględnienie długoterminowych prognoz pogodowych, co wspiera zarządzanie ryzykiem związanym z efektywnym organizowaniem prac rolnych na zbliżający się sezon – mówi Agnieszka Golombowska, koordynatorka ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej #regeneracja.

Temperatury w normie, opady powyżej

Od grudnia 2023 do lutego 2024 w całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza powinna zawierać się w zakresie normy. Oznacza to, że prognozowany miesiąc będzie podobny do typowych 10 obserwowanych, tych samych miesięcy w latach 1991-2020. Wyjątkiem będzie marzec 2024, gdzie temperatura będzie kształtowała się powyżej normy, czyli prognozowane jest, że będzie cieplejszy od co najmniej 20 obserwowanych, tych samych miesięcy na przestrzeni ostatnich niemalże 30 lat. Jeśli chodzi o opady atmosferyczne – przez cały ten okres będą plasowały się powyżej normy.

Prognozowana średnia temperatura odnosi się do średniej temperatury całego miesiąca – tej notowanej zarówno za dnia, jak i w nocy. Prognozowana suma opadów odnosi się do sumy opadów ze wszystkich dni w miesiącu, a w prognozach nie jest określany rodzaj opadu (śnieg lub deszcz).

  • Po okresie dość dużej suszy opady powyżej normy byłyby nadzieją, że uda się częściowo nawodnić glebę w jej głębokich warstwach. Warto jednak pamiętać, że równie dobrze suma opadów może być powyżej średniej ze względu na anomalie pogodowe i na przykład ulewne deszcze które będą występować kilka dni w miesiącu. Do tego ryzyka warto się przygotować i dopilnować, czy nie wypłukują one składników odżywczych z gleby bądź nie niszczą użytków rolnych – zaznacza Golombowska.

Opady powyżej normy. Dlaczego przydałyby się efektywne systemy retencyjne?

W sytuacjach takich jak prognozowane większe opady atmosferyczne z pomocą mogłyby przyjść efektywne systemy retencyjne. Dzięki temu gospodarstwa mogłyby zarządzać zasobami wodnymi w zrównoważony sposób i zadbać o całoroczne nawodnienie gleby. O system retencyjny można zadbać na dwa sposoby – zarówno na poziomie infrastrukturalnym, jak i na poziomie sposobu i technik uprawy ziemi, czyli wykorzystując rolnictwo regeneracyjne.

Rolnictwo regeneracyjne koncentruje się na zwiększeniu naturalnych procesów ekosystemowych, takich jak utrzymanie zdrowych relacji między glebą, roślinami, zwierzętami i mikroorganizmami. Jednym z aspektów, na które wpływa rolnictwo regeneracyjne jest efektywna retencja wody i zarządzanie zasobami wodnymi. To wymagający proces, chociaż w konsekwencji przynoszący wymierne korzyści. Co ciekawe – rolnicy sami czują potrzebę zmiany, co pokazały badania przeprowadzone w ramach kampanii edukacyjnej #regeneracja. Aż 58% rolników zapytanych o znajomość pojęcia rolnictwa regeneracyjnego wskazało, że nie wie, czym ono jest. Jednocześnie aż 65% respondentów przyznało, że rolnictwo regeneracyjne kojarzy im się z metoda produkcji rolnej, która pozwala na odbudowę, utrzymanie zdrowia i żywotności gleby, zwiększenie bioróżnorodności i poprawę jakości środowiska naturalnego.

Zachowanie zdrowej gleby będzie ważne także z perspektywy odbudowy zasobów przyrodniczych w UE. 22 czerwca 2022 roku Komisja Europejska złożyła wniosek, którego głównym celem jest ochrona zasobów przyrodniczych i zwiększenie bioróżnorodności ekosystemów. To, co teraz jest tematem dyskusji grup roboczych na poziomie unijnym, będzie miało efekt w postaci projektu rozporządzenia (przewiduje się, że ujrzy on światło dzienne w 2024 roku).

Czynniki atmosferyczne, a jakość zbiorów. Czy to za wcześnie, żebyśmy już teraz o tym mówili?

O ile prognozy się spełnią, a w miesiącach wiosennych nadal utrzymają się temperatury powyżej normy możemy mieć do czynienia z przyspieszonym okresem wegetacji. To z kolei będzie wymagało od rolników znacznego przestawienia kalendarza żniw i zbiorów, a także przygotowywania się do przyszłorocznej jesieni. A co najważniejsze – zapewnienia zdrowej jakości gleby, a tym samym roślin, bo w tym przypadku będzie istotny jeszcze jeden proces, a mianowicie: przechowalnictwo.

Na to, że będzie on odgrywał znaczącą rolę wskazują prognozy rozwoju rynku chłodnictwa. Według danych Międzynarodowej Federacji Chłodnictwa (IIFC), wartość światowego rynku w 2022 roku wyniosła 130 miliardów dolarów i prognozuje się, że do 2027 roku wzrośnie aż do 155 miliardów dolarów. Inwestowanie w technologie jest odpowiedzią na przyrost ludności, postępującą urbanizację, czy przede wszystkim zachodzące zmiany klimatyczne.

  • Od prognozy pogody na najbliższą zimę przeszliśmy do zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego w nadchodzącym roku – pokazuje to, że naprawdę mamy do czynienia z połączonymi procesami. Warto sobie zdawać sprawę, że do przechowywania nadają się jedynie w pełni zdrowe, nieuszkodzone owoce i warzywa. A to może być trudne do osiągnięcia, jeśli nie weźmiemy pod uwagę najbliższych prognoz i już teraz nie zaczniemy myśleć o tym, co zbierzemy w przyszłym roku – podsumowuje Agnieszka Golombowska.

Więcej informacji o rolnictwie regeneracyjnym oraz kampanii edukacyjnej #regeneracja znajduje się na: https://kampaniaregeneracja.pl/

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *