W obronie niewinnych

Młodzież z III LO im. Wł. Broniewskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim dołączyła do organizowanego na całym świecie Maratonu Pisania Listów.  
Akcja zapoczątkowana  przez Amnesty International odbywa się co roku w ramach Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka, który przypada 10 grudnia. W tym dniu ludzie na całym świecie piszą apele do władz oraz listy solidarności do osób, których prawa są łamane. Im więcej listów zostanie napisane, tym większa szansa, że uda się poprawić los danego bohatera lub bohaterki. W Polsce listy były pisane w setkach miejsc w całym kraju, w szkołach, klubach, kawiarniach czy instytucjach kultury.
LO im. Wł. Broniewskiego już po raz VII zorganizowało Maraton Pisania Listów w swoim murach. Akcja była przeprowadzana przez cały tydzień. Uczniowie pisali listy na przerwach, przy specjalnie przygotowanym stoliku. Listy pisali również mieszkańcy miasta.
W 2015 r. w Polsce zostało napisane 270.235 listów. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku maraton znowu odniesie sukces. W samym Broniewskim liczba listów wyniosła ponad 400. W ubiegłym roku udało się napisać niewiele ponad 300 listów.
-W tym roku u nas najwięcej listów zostało napisane w obronie 12-letniej dziewczynki z Malawi  chorej na albinizm- mówi Martyna Kaczmarczyk z kl. II b. Niestety tam tacy ludzie są zabijani, a z ich ciał robione są amulety.  
Adrianna Hauer, Gabriela Tokarska oraz Kamila Pronobis  z kl. IIa przyznają zgodnie, że takie inicjatywy są bardzo potrzebne, ze względu na to, że kształtują wewnętrzną wrażliwość młodzieży. Dzięki temu młodzi ludzie nie tylko czują się potrzebni na terenie szkoły, miasta, czy naszego państwa, ale całemu światu. Przez taką działalność są w stanie przyczynić się do naprawdę wielkich czynów.
Inicjatorem Maratonu Pisania Listów w Broniewskim jest nauczyciel WOS, Szymon Pająk. Rok rocznie akcję wspiera także wolontariuszka Agata Chudzińska.
-Bronimy w tym roku także lokalnej społeczności indiańskiej, której władze chcą odebrać ziemię pod wybudowanie potężnej zapory -mówi Sz. Pająk. Teren jest chroniony ekologicznie, żyją na nim zagrożone wyginięciem gatunki, są tam także cmentarze ludzi. Piszemy listy w obronie redaktora robiącego reportaż z pokojowej manifestacji, która przerodziła się w krwawy, stłumiony protest. Został osadzony za to w więzieniu.  Bronimy dwóch blogerów z Azerbejdżanu, którzy trafili do więzienia za graffiti oraz obrońcę praw człowieka z Chin, który został skazany na dożywocie. Mamy także młodego człowieka z Kamerunu, który odpowiedział na ofertę pracy, a okazało się, że był to sms do terrorystów. Dostał za to 10 lat więzienia. W zeszłym roku dzięki akcji 2 osoby zostały wypuszczone z więzienia, jedna z wyrokiem śmierci.

dscf4185

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *