KSZO przegrał w Nowym Targu

III liga piłkarska. Grupa IV. *NKP Podhale Nowy Targ ? KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:0 (1:0). 

1:0 – Tomasz Palonek, 23 min.
2:0 – Artur Pląskowski, 90 min.

Podhale: Szukała ? Barbus, Bedronka, Mączka, Drobnak ? Przybylski, Dynarek, Mianowany, Palonek (73.Mrówka), Hruska (66.Mizia) ? Pląskowski. Trener: Dariusz Mrózek. 

KSZO: Frątczak ? Mężyk, Rogoziński (64 Bełczowski), Cheba (81 Miłek), Sarwicki (70 Madej) ? Smuczyński, Grunt, Burzyński, Kardas, Łokieć ? Kapsa (86 Brociek). Trener: Marcin Wróbel. 

Żółte kartki: Mianowany, Pląskowski (Podhale).

Sędziował: Łukasz Szczołko (Lublin).

Widzów: 300. 

Nasi piłkarze po błędach w defensywie przegrali mecz w Nowym Targu. Podhalu w ostatnim meczu w Rzeszowie ze Stalą brakuje co najmniej remisu, by cieszyć się z awansu do II ligi.
Piłkarze KSZO zademonstrowali z spotkaniu z Podhalem otwarty futbol, ale – niestety – popełnili błędy, po których tracili gole. Tak było w 23 min., kiedy po rzucie rożnym Palonek głową skierował piłkę do siatki. Ostrowczanie mieli okazje do wyrównania, ale główkujący z bliższej odległości Kamil Łokieć spudłował, a strzał Filipa Rogozińskiego z trudem, ale obronił Szukała.
Po zmianie stron nasz zespół ruszył, by wyrównać, ale z upływem minut to Podhale, które wyprowadzało groźne kontrataki, kontrolowało już boiskowe wydarzenia. Okazje w ekipie gospodarze mieli kolejno Przybylski, Barbus i Mizia. Jednak dopiero w doliczonym czasie gry wynik podwyższył Pląskowski.
Szkoleniowiec Podhala Dariusz Mrózek, nota bene były gracz KSZO, twierdzi, że najważniejsze są punkty, które przybliżają drużynę do awansu. Awansu, który dla piłkarzy z Tatr byłby spełnieniem marzeń. Z kolei trener pomarańczowo -czarnych, Marcin Wróbel, uważa że punktów nie rozdaje się za wrażenia artystyczne. KSZO nie grał bowiem źle, ale zabrakło mu i skuteczności i większej dozy uwagi w grze defensywnej.