3,5 promila miał kierowca land rovera…
W dniu 12 października 2022 r., po godz. 20, do służb wpłynęła informacja o zdarzeniu drogowym w Nieskurzowie Starym, gdzie kierujący land roverem na ostrowieckich tablicach rejestracyjnych stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu, a następnie dachował. Z samochodu wydobyty został 38-latek, w którego organizmie stwierdzono 3,5 promila alkoholu. Miał on na koncie aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
38–latek twierdził, że samochodem kierowała inna osoba, która rzekomo oddaliła się z miejsca zdarzenia –mówi młodszy aspirant Katarzyna Czesna –Wójcik, oficer prasowy KPP w Opatowie. Właściciel land rovera został zatrzymany. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie 38–latkowi zarzutów kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, co również jest przestępstwem. Ostatecznie 38-latek przyznał się do popełnienia tych czynów.
W myśl obowiązujących przepisów kierowcy, którzy pomimo orzeczonego prawomocnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych nie stosują się do niego, mogą liczyć się z utratą prawa jazdy na okres nawet do lat 15. Warto też wiedzieć, że w takim przypadku sąd może także orzec wobec kierowcy karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Musi się on również liczyć z wysokimi karami finansowymi.
