Przedsiębiorcy pod ciężarem cen energii i paliw
Skutki dotychczasowych podwyżek cen energii elektrycznej i paliw przedsiębiorstwa liczą w milionach złotych. Efekt ten spotęguje wojna w Ukrainie ? wynika z obserwacji SIPH.
Od początku 2022 roku Staropolska Izba Przemysłowo-Handlowa w Kielcach monitoruje sytuację przedsiębiorstw po podwyżkach cen energii elektrycznej i paliw. W swoich raportach część firm wskazała wzrost opłat za energię elektryczną na poziomie 45-50 procent, zdarzały się skoki cen o blisko 200 procent. Ale są też przypadki ekstremalne.
? Duża kielecka spółka, na skutek zerwania umowy przez dotychczasowego dostawcę i zawarcia umowy z dostawcą rezerwowym, od stycznia płaci za energię o 330% więcej. Jeśli ta cena utrzyma się do końca roku, koszty z tego tytułu wzrosną z 4,5 miliona do blisko 15 milionów złotych ? informuje prezydent SIPH Cezary Tkaczyk.
Z kolei przedsiębiorstwo budowlane prognozuje zwiększenie opłat w tym roku o blisko 2,5 miliona złotych. To efekt podwyżki cen gazu ? o 70 procent za obiekt przemysłowy i aż o 690 procent za budynek administracyjny. Inne firmy raportowały o skokach cen od 70 do 300 procent. Niektórych podwyżka na razie nie dotknęła, ponieważ paliwo gazowe zakontraktowały na 2021 i 2022 rok.
Zdrożały także inne materiały opałowe, m.in. pellet ? o blisko 70 procent.
Powyższe informacje to tylko część układanki wzrastających kosztów, dotykających przedsiębiorstwa. Rosną bowiem ceny wielu usług zewnętrznych ? od serwisu urządzeń dźwigowych po przeglądy kominiarskie ? średnio od 10 do 25 procent. Trzeba też pamiętać o wyższych stawkach podatków lokalnych, przede wszystkim od nieruchomości oraz wzroście kosztów pracy.
Kolejny szok cenowy przyniesie wojna w Ukrainie.
? Gwałtowny wzrost cen paliwa, możliwość wstrzymania bądź ograniczenie dostaw gazu i energii elektrycznej, niepewność na rynkach finansowych, osłabienie złotówki, utrata rynków zbytu na wschodzie to tylko niektóre skutki rosyjskiej agresji ? podsumowuje prezydent Cezary Tkaczyk.
