Zwyciężyli z kopalnią (zdjęcia)

W Rudzie Kościelnej, gmina Ćmielów mieszkańcy oraz zaangażowane osoby świętowały historyczny moment – udane zablokowanie budowy kopalni wapienia. Jak podkreślali mieszkańcy droga do osiągnięcia tego była bardzo trudna.

-To dramatyczna walka o przyszłość naszą, naszych dzieci i wnuków – usłyszeli zebrani od prowadzących spotkanie sołtys Ewy Karwackiej, Wioletty Loranty i Katarzyny Wisowskiej. Przez ponad dwa lata żyliśmy w ciągłym strachu i niepewności. W związku z planami budowy kopalni już na początku wystosowano wiele pięknych obietnic – o licznych miejscach pracy, ogromnym wpływie pieniędzy do budżetu gminy itd. Pojawiło się mnóstwo fałszywych informacji, które potęgowały podział wśród mieszkańców naszej gminy. Uruchomienie kopalni we wnioskowanej lokalizacji dla nas oznaczało utratę wszystkiego co mamy. Funkcjonowanie takiego przedsiębiorstwa spowodowałoby dewastację środowiska w promieniu kilkunastu kilometrów, zniszczenie dróg i naszych domów. Byłoby również katastrofą hydrologiczną. Ale przede wszystkim zabrałoby nam spokój, który dla nas, szczególnie w tych niepewnych czasach, jest bezcenny. Niedopuszczalne według nas byłoby to, by tuż obok neolitycznych kopalni krzemienia, które zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO powstał wielki kombinat górniczy,  zagrażający przetrwaniu tak bezcennego zabytku.

Świadomość tej całej sytuacji spowodowała, że protest lokalnej społeczności zaczął przybierać na sile. Mieszkańcy wywiesili transparenty na posesjach, na samochodach przykleili naklejki, założyli koszulki, a dzięki darczyńcom pojawiły się plakietki i banery  z napisem „STOP kopalni w Rudzie Kościelnej”.

Rewelacyjnym pomysłem było uruchomienie facebook-owego bloga. Dzięki pomysłodawcy i administratorowi profilu „STOP kopalni w Rudzie Kościelnej” o problemie Rudy Kościelnej dowiedziały  się tysiące ludzi.

-Z bliska i z daleka, nawet z zza oceanu, zaczęły do nas płynąć wyrazy wsparcia i motywacji do dalszej walki – wspominają walczący. Były to też słowa wyrażające wielkie oburzenie – jak komukolwiek przyszło do głowy budować kopalnię w tym miejscu. Nie przypuszczaliśmy, że nasz protest przybierze aż tak duże rozmiary. Wciąż dowiadujemy się, że nawet w odległych zakątkach Polski, z podziwem mówi się o „ruchu oporu” lub „grupie oporu” z Rudy Kościelnej. Z tej walki, która kosztowała nas wiele nerwów, strachu, łez, nieprzespanych nocy, wyrosły też piękne rzeczy. Poznaliśmy wielu mieszkańców sąsiednich gmin, którzy wspierali nas jak tylko mogli. Zawiązaliśmy nowe przyjaźnie, znajomości i współpracę ze wspaniałymi ludźmi i organizacjami. To właśnie dzięki staraniom, inicjatywom naszych przyjaciół uratowaliśmy nasz piękny zakątek.

Spotkanie uświetnił występ dzieci z Rudy Kościelnej. Zaś historię dwuletnich zmagań mieszkańców Rudy Kościelnej oraz sąsiednich miejscowości przestawił w krótkim kalendarium radny Rady Miejskiej w Ćmielowie Jerzy Sykała.

Na liście osób, które otrzymały specjalne podziękowania znaleźli się: burmistrz Ćmielowa Joanna Suska, dr Krzysztof Starzyk, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Ostrowieckiej Zbigniew Pękala, Stowarzyszenie MOST, dyrektor Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim  Andrzej Przychodni, poseł Bartłomiej Sienkiewicz, dr Paweł Siejak, Stowarzyszenie „Ćmielowiacy” na czele z Jolantą Madioury i Katarzyną Nikodem, Starostwo Powiatowe w Ostrowcu Świętokrzyskim, przewodniczącemu Rady Powiatu Ostrowieckiego Mariusz Pasternak, Świętokrzyski Wojewódzki Konserwator Zabytków Joanna Modras, przewodnicząca Rady Miejskiej w Ćmielowie Krystynie Zdonek i zaangażowani radni Rady Miejskiej w Ćmielowie, administrator strony STOP Kopalni w Rudzie Kościelnej, Miejskie Wodociągi w Ostrowcu Świętokrzyskim, prezes  Stowarzyszenia w Dobrą Stronę Robert Sobieraj, Marek Terczak, proboszcz parafii pw. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim ks. Dariusz Kowalski.

Podziękowania zostały skierowane także do mediów, które rzetelnie i obiektywnie informowały społeczeństwo o toczącej się sprawie kopalni oraz potrafiły dostrzec, że to mieszkańcy są w centrum tej trudnej sytuacji. 

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *