Historia ukryta w fotografiach (zdjęcia)

W podziemiach Pałacu Wielopolskich można oglądać wystawę „Fotografista”. Ppor. c.w. Feliks Konderko „Jerzy”, która została uroczyście otworzona w piątkowy wieczór.

Wystawa zawiera unikalne zdjęcia Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej i ludności cywilnej zaprezentowane przez właściciela zbiorów Mariusza Barana -Barańskiego, spadkobiercy oryginalnych negatywów . Wieczorowi towarzyszyła także prezentacja książki Marii Weber „Brzemię  niewinności’, dokumentującej dramatyczne losy kpt. Emilii Malessy „Marcysi”, żony Jan Piwnika „Ponurego”, która doskonale wpisała się w fotograficzna kolekcję.

 Organizatorami tego wyjątkowego wieczoru było Muzeum Historyczno – Archeologiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz Towarzystwo Pamięci Armii Krajowej w partnerstwie z Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Świętokrzyski.

Zaproszonych gości powitali – Teresa Piwnik przewodnicząca Towarzystwa Pamięci AK oraz Andrzej Przychodni dyrektor muzeum. Wśród nich byli: Damian Żabicki ze Stowarzyszenia Ponury – Nurt, Marek Szmit ze Świętokrzyskiego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia i Spraw Społecznych Powiatu, Mariusz Łata, wójt gminy Waśniów Krzysztof Gajewski Edmund Wójcik ze Stowarzyszenia Miłośników Historii Ćmielowa, drużyna harcerska „Wataha” z drużynową Emilią Pękalą, przyjaciele i sympatycy ŚZŻAK.  Jak podkreśliła Teresa Piwnik, oba wydarzenia wpisują się w obchodzoną niedawno 81. rocznicę powstania Armii Krajowej.

   Prezentowane zdjęcia pokazują  historię partyzantki, ale też życia ludzi czasów wojny.  Negatywy ujrzały światło dzienne dopiero po 1989 roku.   

– Autorem wszystkich zdjęć jest mój wuj, Feliks Konderko, ps. „Jerzy”, żołnierz „Ponurego”, potem „Nurta”, urodzony w Młdzawie, w powiecie skarżyskim . Wszystkie fotografie  pokazują nie tylko życie partyzanckie, ale też życie na wsi. Cała kolekcja liczy blisko 2 tysiące klatek. Są to też zdjęcia ludzi, wydarzeń, takich jak śluby, pogrzeby. To fotografia dokumentalna. Wiele osób i miejsc do dziś nie są zidentyfikowana, choć każda wystawa zmniejsza tę liczbę. Na przykład dziś udało nam się zidentyfikować zdjęcie z pałacem Komorowskich w Siedliskach w gminie Szczekociny. Do tej pory nie wiedzieliśmy co to jest za obiekt. Wystawa od 2015 roku krąży po ziemi świętokrzyskiej, wraz z promocją filmu „Fotografista. Feliks Konderko”. To 40 minutowa ekranizacja w reżyserii Sławomira Mazura,  której jestem producentem. Inauguracja wystawy  miała miejsce w Wólce Milanowskiej w Dworze Świętokrzyskim. Była także prezentowana w krakowskim Muzeum Armii Krajowej oraz w Muzeum w Sochaczewie. Obecnie jest w ostrowieckim muzeum – mówi Mariusz Baran – Barański.             

Bohaterką tamtych czasów była także „Marcysia”, o której dramatycznych losach mówiła autorka książki. Maria Weber, dziennikarka  pierwszy raz z publikacją przyjechała do Ostrowca Św.  w 2014 roku. Obecne wydanie pochodzi z 2020 roku i jest uzupełnione o nowe fakty oraz dokumenty, do których dotarła autorka. Kapitan Emilia Malessa „Marcysia” była żołnierzem AK, po opuszczeniu więzienia, niesłusznie oskarżana o zdradę, zginęła śmiercią samobójczą w 1949 roku. Wyzwania „odkłamania” historii „Marcysi” podjęła się autorka książki, docierając do wielu dokumentów i  świadków, co opisuje w blisko 400-stronicowej publikacji. Jeszcze do niedawna środowiska warszawskie odmawiały nazwania ulic jej imieniem. Obecnie kapitan „Marcysia” ma swoje rondo na warszawskim Ursynowie. Żyją także dwie osoby, które ją znały – 101-letnia łączniczka Józefa Marciniak „Kropka”, mieszkająca w Warszawie i 82–letni,  adoptowany syn E. Malessy Michał Westwalewicz „Siunio”, mieszkający w Skarżysku – Kamiennej. Tablica poświęcona pamięci kpt. „Marcysi” znajduje się również  w Sanktuarium Maryjnym w Kałkowie -Godowie, w kaplicy AK.

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *