Piłkarzom KSZO ciężko gra się w Chełmie. Bez punktów i z niewykorzystanym rzutem karnym…

III liga piłkarska. Grupa IV. *Chełmianka Chełm – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:1 (2:1).

1:0 – Bartłomiej Korbecki, 26 min. (z rzutu karnego)
1:1 – Damian Mężyk, 30 min.
2:1 – Bartłomiej Korbecki, 35 min.

Chełmianka: Ciołek – Wiatrak, Płocki, Bobrow, Perdun (68.Ofiara), Bednara, Marchuk (79.Stępień), Nowak (79.Groborz), Mroczek (68.Karbownik), Korbecki, Knap (68.Konojacki).
KSZO: Kot – Domagała (46.Jarzynka), Mazurek I, Mężyk, Lis (46.Mazurek II) – Brągiel, Kołoczek, Orlik (78.Grabarczyk), Zdyb (46.Lipka) – Nawrot (65.Szynka), Zimnicki.
Żółte kartki: Mazurek I, Zdyb, Nawrot
Sędziował: Marcin Sokołowski (Mińsk Mazowiecki).

KSZO w rozgrywkach ligowych przez ostatnie pięć sezonów nie wygrał jeszcze w Chełmie. Przegrał także na inaugurację tegorocznego sezonu. Wynik meczu ustalono już do przerwy…
Gospodarze pierwsi strzelili bramkę, a jej autorem był 21-letni Bartłomiej Korbecki. Pomocnik Chełmianki pewnie wykorzystał rzut karny, podyktowany po faulu Patryka Orlika. Kiedy cztery minuty później Damian Mężyk po rzucie rożnym doprowadził do wyrównania,wydawało się, że nasz zespół odzyska wigor i przejmie inicjatywę w meczu. Niestety, po kilku minutach jedenastka Chełmianki znów wyszła na prowadzenie po kolejym trafieniu Korbeckiego, który zaskoczył i naszą defensywę i Michała Kota.
Mimo to, tę część gry KSZO 1929 mógł zakończyć remisem. Mógł, ale Michał Nawrot, podobnie jak w sparingowym meczu z Legią Warszawa (CLJ) zmarnował rzut karny. Golkiper Chełmianki, Sebastian Ciołek, wyczuł intencje naszego kapitana i obronił jego strzał.
Po zmianie stron, KSZO 1929 starał się odmienić losy meczu, ale podopieczni Rafała Wójcika czynili to bez jakiegokolwiek elementu zaskoczenia. Gospodarze natomiast groźnie kontrowali i mieli okazję na podwyższenie rezultatu, ale w tym spotkaniu nie padły już gole.

W drugiej kolejce, 12 sierpnia o godz. 17, KSZO podejmuje jednego z pretendentów do awansu, Avię Świdnik. Zobaczymy, czy mecz w Chełmie to wypadek przy pracy, czy też nasza drużyna potrzebuje jeszcze kilku spotkań, by grać na miarę swoioch i naszych oczekiwań. 

W pozostałych meczach:
*Siarka Tarnobrzeg – Sokół Sieniawa (mecz odwołany z powodu złego stanu boiska)
*Czarni Połaniec – Świdniczanka Świdnik 4:2 (2:1)
*Star Starachowice – Podhale Nowy Targ 1:1 (0:1)
*Karpaty Krosno – Wieczysta Kraków 1:0 (0:0)
*Wiślanie Jaśkowice – Wisłoka Dębica 4:0 (2:0)
*Garbarnia Kraków – Unia Tarnów 4:0 (2:0)
*Avia Świdnik – Orlęta Radzyń Podlaski 4:0 (1:0)
fot. archiwum