Nietrzeźwi kierowcy nie są bezkarni

Około godz. 15.20 dyżurny ostrowieckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że po terenie naszego powiatu prawdopodobnie porusza się nietrzeźwa kierująca. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kobieta kierowała pojazdem marki Skoda.

-W miejscowości Śnieżkowice mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim, zatrzymali do kontroli drogowej 35-letnią mieszkankę gminy Waśniów –mówi podkomisarz Ewelina Wrzesień, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 4 promile alkoholu w jej organizmie.

Stróże prawa zatrzymali  kobiecie prawo jazdy. Teraz  jej sprawą zajmie się sąd. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz kierowani pojazdami.

Mieszkanka Waśniowa to niekwestionowana liderka w niechlubnym rankingu nietrzeźwych kierujących na naszym terenie. Niewiele gorsi okazali się dwaj panowie – mieszkaniec gminy Waśniów oraz Tarłów.

Ululany rowerzysta

W Sadowiu, policjanci z opatowskiej prewencji zatrzymali kierującego rowerem. Badanie alkomatem wykazało, że 35–latek z gminy Sadowie miał w swoim organizmie prawie 3 promile alkoholu.  Policjanci nie dopuścili mężczyzny do dalszej jazdy.

-Osoba, która prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości, w tym przypadku rower, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2.500 złotych –mówi młodszy aspirant Katarzyna Czesna –Wójcik, oficer prasowy KPP w Opatowie. 35–latek stanie przed sądem, który ostatecznie oceni jego zachowanie.

Kolizja z promilami

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał 53-letni mieszkaniec gminy Kunów, który Dołach Biskupich, pojazdem marki Volkswagen spowodował kolizję drogową, uderzając w betonowy mur ogrodzenia jednej z posesji. 

-Jak się okazało, kierowca wsiadł za kierownicę swego auta mając ponad 3 promile alkoholu –mówi podkomisarz Ewelina Wrzesień. Grozi mu kara do lat 2 pozbawienia wolności i kilkuletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Stracił panowanie

W Ostrowcu Świętokrzyskim na ul. Szmaragdowej, policjanci z ostrowieckiej drogówki zostali wezwani do zdarzenia drogowego.

-Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 31-latek kierując samochodem osobowym marki Ford stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w tył zaparkowanego volkswagen –mówi podkomisarz Ewelina Wrzesień. Jak się okazało ostrowczanin miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Stróże prawa zatrzymali prawo jazdy kierującemu niemieckim autem. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz kilkuletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Dwa anonimowe zgłoszenia

Krótko po godz. 10 policjanci otrzymali dwa zgłoszenia, dotyczące nietrzeźwego kierującego audi na terenie gminy Tarłów.

-W wyniku podjętych czynności przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Ożarowie, przy współpracy ze świadkami tego zdarzenia, samochód został znaleziony, a kierujący poddany badaniu trzeźwości –mówi młodszy aspirant Katarzyn Czesna –Wójcik, oficer prasowy KPP w Opatowie. 38–latek z gminy Tarłów, miał w organizmie 3,5 promila alkoholu, a na swoim koncie aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

38–latkowi grozi 2 lata pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.

Nie powinien kierować

W Czajęcicach, ostrowieccy policjanci zatrzymali 31-letniego kierującego pojazdem marki Audi. Jak się okazało, mieszkaniec gminy Waśniów, usiadł za kierownicą mając blisko 3 promile alkoholu w swoim organizmie. Kierowca odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości przed sądem.

Oni są groźni

Na świętokrzyskich drogach policjanci zatrzymują dziennie średnio po kilkunastu i więcej kierujących pod wpływem alkoholu lub środków psychotropowych i narkotyków, lub też alkoholu i narkotyków łącznie. Według raportów policyjnych, w 2021 roku świętokrzyscy policjanci zatrzymali ponad 4.100 kierujących pod wpływem alkoholu.

-Mimo, że wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu lub narkotyków jest surowo zabronione, to wiele osób (mężczyzn, ale i kobiet) nic sobie z tego nie robią –mówi nadkomisarz Kamil Tokarski, oficer prasowy KWP w Kielcach. Wciąż zbyt wielu ludzi lekceważy zagrożenie, jakie sami powodują na drodze, prowadząc pojazd w alkoholowym lub narkotykowym zamroczeniu. Tymczasem takie postępowanie może sprawić, że zostaną potencjalnymi sprawcami wypadku, w którym ceną może być ludzkie zdrowie, a nawet życie.

Tacy kierujący są groźni nie tylko sami dla siebie, ale także dla innych kierujących. Wielu kierowców często nie zdaje sobie sprawy, że na drogach mogą natknąć się na osobę wręcz nieprzytomną od alkoholu lub narkotyków. Ludzie ci zachowują się w sposób nieracjonalny. Nie wolno liczyć na ich prawidłową reakcję na widok ustawionych na drodze znaków lub linii ciągłych. Często pojazdy, którymi się poruszają, nie mają ważnych badań technicznych, a ci, którzy nimi kierują, zostali przez sądy pozbawieni prawa do poruszania się po drogach publicznych.

W takich sytuacjach fakt, że sami podróżujemy zgodne z przepisami, sprawnymi technicznie pojazdami i w stanie trzeźwości, nie ma znaczenia. Jeśli chcemy się sami uratować, musimy być niejako podwójnie ostrożni i zawsze stosować zasadę ograniczonego zaufania.

Cieszy obywatelska postawa coraz większej grupy osób, które nie godzą się na to, aby ktokolwiek prowadził lub próbował odjechać autem, będąc w stanie nietrzeźwości. Jeśli tak myślących i postępujących będzie więcej, nasze bezpieczeństwo wzrośnie.

Surowe kary

Każdy kierujący w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków ryzykuje nie tylko utratę prawa jazdy, wysoką grzywnę czy nawet karę więzienia, ale może również – w przypadku spowodowania ludzkiej tragedii – zostać obciążony niemałymi kosztami, które będzie musiał ponosić przez długie lata.

Warto wiedzieć, ze zakaz prowadzenia pojazdów w przypadku przestępstw drogowych jest orzekany najczęściej na  3 lata. W przypadku wykroczenia za jazdę po alkoholu jest orzekany w wymiarze od 6 miesięcy do 3 lat. Jednak mając dobrego adwokata można walczyć o wyłączenie określonych kategorii prawa jazdy spod sądowego zakazu.

Pomocna dla skazanych może okazać się blokada alkoholowa. Zgodnie z art. 182a Kodeksu karnego wykonawczego wniosek o blokadę alkoholową w samochodzie może zostać złożony po upływie połowy okresu orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów. Oznacza to, że w przypadku 3-letniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, wniosek o blokadę alkoholową można złożyć już po 1,5 roku jego obowiązywania.

Tak więc blokada alkoholowa daje szansę na skrócenie orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów, zwłaszcza dla osób, w stosunku do których orzeczono dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Mogą one starać się o uzyskanie zgody na blokadę alkoholową po upływie co najmniej 10 lat obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów.

Jak widać walka z nałogiem, głównie za pomocą kar finansowych oraz izolacyjnych, przynosi mizerne rezultaty. Pijani kierowcy nadal jadą, jedni mniej, inni bardziej nabuzowani. Może więc ustawodawca powinien wprowadzić karę dodatkową – obowiązkowy odwyk w zakładzie leczniczym?