Świetny mecz szczypiornistów KSZO. Pokonali „Harcerzy”

I liga piłki ręcznej mężczyzn. *KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski – Czuwaj Przemyśl 37:33 (17:16).

KSZO: Piątkowski, Szewczyk – Grabowski 7, Bulski 6, Falasa, Cukierski, Jurasik 5, Bernacki, Goliszewski, Kieloch 5, Sobut 6, Antolak 3, Wędrak 4. Trenerzy: Tomasz Radowiecki, Mariusz Jurasik.
Kary: 10 min. Karne: 3/3.

Czuwaj: Kijanka, Sar – Król 1, Puszkarski 7, Biernat, Stołowski 3, Bajwoluk 4, Nowak 3, M.Kroczek 5, Kulka 4, Kubisztal 6. Trener: Piotr Kroczek.
Kary: 6 min. Karne: 2/2.

Przebieg meczu: I połowa – 1:0, 2:0, 2:1, 2:2, 3:2, 3:3, 4:3, 4:4, 4:5, 5:5, 6:5, 7:5, 8:5, 9:5, 9:6, 10:6, 10:7, 11:7, 11:8, 12:8, 13:8, 13:9, 14:9, 14:10, 15:10, 15:11, 16:11, 16:12, 16:13, 16:14, 17:14, 17:15, 17:16; II połowa – 17:17, 18:17, 18:18, 19:18, 19:19, 20:19, 21:19, 21:20, 22:20, 23:20, 24:20, 24:21, 24:22, 25:22, 26:22, 26:23, 27:23, 27:24, 28:24, 28:25, 29:25, 30:25, 30:26, 31:26, 32:26, 32:27, 33:27, 33:28, 33:29, 34:29, 34:30, 34:31, 35:31, 36:31, 36:32, 36:33, 37:33.

Sędziowali: Krzysztof Jac (Tarnów) i Marcin Wrona (Wierzchosławice).
Widzów: 450.

Nasz zespół po porażce z Olimpią Piekary Śląskie znacznie zbilansował swą grę i w starciu z „Harcerzami” z Przemyśla równie udanie bronił, co i atakował. W szczególnej roli wystąpił nasz kołowy Mateusz Antolak, który wobec kontuzji Daniela Goliszewskiego i Bartosza Kogutowicza, zagrał na pozycji… rozgrywającego! Od pierwszych minut na parkiecie przebywał także grający trener Mariusz Jurasik.

W pierwszej połowie świetnie bronił Michał Piątkowski. Co prawda Czuwaj jeszcze w 10 min. remisował 10:10, ale dzięki skutecznej grze KSZO i świetnym obronom Michała prowadził w 22 min. 13:8, a w 26 min. 16:11. Nasi gracze nie ustrzegli się jednak błędów własnych, po których Czuwaj wyprowadził kilka skutecznych kontr i na przerwę schodzili tylko z jednobramkowym prowadzeniem.

Kiedy po wznowieniu gry Czuwaj doprowadził do remisu, wiedzieliśmy że czekają nas emocje. W 36 min. było jeszcze 21:20 dla KSZO. Ostrowczanie potrafili jednak między 37, a 40 oraz między 43, a 45 zdobywać po trzy bramki, podczas gdy rywale odpowiadali jedną i w ten sposób udało się KSZO wypracować sporą przewagę. W 50 min. nasz zespół prowadził 30:25 i grając już praktycznie „bramka za bramkę” dowiózł jakże potrzebne zwycięstwo do końcowej syreny.

Ekipa gości miała pretensje do pracy sędziów i postanowiła swoim niezadowoleniem ukarać… dziennikarzy! Odmówiła bowiem wzięcia udziału w konferencji prasowej.

tabrecz

 

Print Friendly, PDF & Email

5 thoughts on “Świetny mecz szczypiornistów KSZO. Pokonali „Harcerzy”

  • 25/02/2018 at 19:21
    Permalink

    jak tam Bernacki zagrał bo cisza w temacie

    Reply
    • 26/02/2018 at 08:12
      Permalink

      Pan „Er” jest kibicem „od porażek” więc pewnie tym razem wsadził sobie mor*ę w qbeł.

      Reply
  • 26/02/2018 at 12:08
    Permalink

    Pan Jurasik spuścił 4 zawodników, żeby zakontraktować 1 asa – Bernackiego. W ostatnim meczu było widać jaką wartość przedstawia. Wszedł na boisko, zakręcili nim jak wiatrakiem i już nie podniósł się z ławki. Klasą popisał się również Wędrak, który nie potrafi rzucić bramki z gry. Pan trener, żeby pokazać jego przydatność dla zespołu desygnował go do karnych. Nie dziwię się, że ten zawodnik grzał ławę w Piotrkowianinie. Jego umiejętności są na poziomie II ligii nie ubliżając zawodnikom tam grającym. Oni mogą jeszcze podnieść swoje umiejętności, Pan Wędrak już nie. Alojzy Mol więcej kultury – mordę to masz ty prostaku.

    Reply
    • 26/02/2018 at 23:20
      Permalink

      Przecież w karnych było 3/3 gdzie Ty na meczu byłeś??

      Reply
  • 26/02/2018 at 23:58
    Permalink

    no to nie dzieje sie dobrze jak takie przekrety dzieją sią kosztem jakosci

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *